W setach było 30:28, 25:23 oraz 25:18. Trzy cenne punkty lądują na koncie Skody no i po troszeczku odbijamy się od dna - oby nam się ino dno nie oberwało

Coś nie szło dziś Polmotorowi: słaby odbiór, nieskończone ataki za to bardzo poprawnie w obronie. Chłopaki z Polmotoru mogą grać o niebo lepiej.

reiziger jesteś pewny co do tych wyników ? mi się wydaje że było coś bardziej jak do 12,10 i 7. a przynajmniej tak mogę przypuszczać mając w pamięci naszą "grę". to co dzisiaj zaprezentowaliśmy to już kompletne dno. Choć po raz pierwszy w tym sezonie mieliśmy 9 (!) zawodników do dyspozycji to niestety nie udało się z tego ułożyć sensownego ustawienia. Znów zagraliśmy z jednym środkowym, potem jakieś zmiany ustawienia, które przyniosły więcej zła niż dobra i błędy ustawienia (! więcej nieodgwizdanych niż odgwizdanych). Ogólnie totalna bezradność. W pierwszym secie w którym jeszcze mieliśmy szansę wygrać, dwukrotnie zepsuliśmy zagrywkę przy piłkach setowych!!!! w takiej sytuacji to należy jedynie przeprosić przeciwnika, że nie potrzebnie przeciągaliśmy sprawę i nie przegraliśmy seta przy 25-tym punkcie przeciwnika. no nic, nie będę się tu dłużej publicznie żalił, wypłaczę się do poduszki Pehamotowi gratuluję zwycięstwa i mam nadzieję, że zdobyte na nas punkty wykorzysta jak należy (choć nie naszym kosztem ) aha jeszcze jedno - nie wiedząc szczerze mówiąc czy wygrał Pehamot, czy my przegraliśmy jedno muszę oddać przeciwnikom - mają jedną z bardziej regularnych, silnych zagrywek z wyskoku jakie widziałem w tej lidze. Przynajmniej dziś mieli gratuluję i pozdrawiam

W imieniu drużyny dziękuję za tak delikatne obejście się z nami komentarzach. Jeśli chodzi mecz hmmm po pierwsze ja dałem ciała jako kapitan, nie potrafiłem ogarnąć drużyny oraz gry, nie dałem rady. Po drugie, cały nasz zespół zagrał jakby pierwszy raz był na boisku po wieloletniej przerwie. I wreszcie po trzecie, chyba każdy z nas musi po powrocie do domu poszukać swojego zapału i chęci do gry, gdzieś to zgubiliśmy...
I oczywiście gratuluje przeciwnikowi zwycięstwa, byliście dzisiaj lepsi o parę klas...