Po meczu z Auto Kulerem, ten mecz się zapowiada interesująco.

My Bartku jak pewnie pamiętasz byliśmy o włos od 5 seta w meczu z LO 5. Już wtedy było widać potencjał tej drużyny. Co zresztą potwierdziła w meczu z AUTO KULREM.

najpierw musimy wygrac wtorkowy mecz z Saperem. potem zaczniemy myślec o meczu z Dejavu:). no i szkoda,ze tak pozno zaczelismy sie rozpedzac bo moglibysmy troche namieszac w tabeli:)

W przyszlym sezonie nie bedziemy juz grac, a nawet jezeli zespol zostanie, to juz w zupelnie innym skladzie. Mecz w miare w porzadku, tylko strasznie nierowny z naszej strony (2 set wygralismy 25:11) za duzo nerwow i bledow wlasnych, ktore bardzo ladnie DejaVu wykorzystalo i rowną grą zapewnilo sobie zwyciestwo. W każdym razie dzieki za rozgrywki i powodzenia wszystkim w przyszłym sezonie:)

jak dobrz epojdzie to za rok Krzysiu bedzie gral w Rzeszowskiej lidze:))
Co do meczu...taki troche dziwny. Bardzo nierówny. pierwszy set to nasze fatalne zagrywki,bledy w odbiorze i spokojna i pewna gra DejaVu. w Drugim wszystko zaczelo funkcjonowac poprawnie(duzo punktow blokiem,malo psutych zagrywek). W trzecim znowu sie posypalo i trudno cos o tmy powiedziec:) a czwarty to na pczoatku ładnie odskoczylismy(zdaje sie 10:2),a pozniej bledy,brak koncentracji no i przegrana w koncowce. Pozostaj epogratulwoac DejaVu bo naprawde zagalo calkeim przyzwoity mecz:) dziekujemy za wspolne emocje no i z Wami zaczelismy lige i z Wami ją skonczylismy:):)

A nas interesuje zawodnik LO 5 z numerem chyba 10 (rozgrywający). Jeżeli jest zainteresowany grą w Kazuarze to zapraszam na trening. Kontakt do mnie jest podany na salps.

no rzeczywiście szkoda by było gdyby LO5 miało się rozpaść z braku składu... z taką progresją umiejętności i wyników mogli by w przyszłym sezonie spokojnie pograć o górną połówkę tabeli