Mecz 06/11/2009 o 18.00

eee tam nie wierzę - oznaczałoby to, że wasi "drużynowi" typerzy po prostu odpuszczają swoje własne mecze

jestem zwarty i gotowy i jako "drużynowy" typer nie odpuszczę TTB jest nas dwóch Do zobaczenia wszystkim na meczu.

bez niespodzianki 0:3

Panie sędzio przy stanie 24-23 oddał Pan punkt Megawatowi nie widząc sytuacji. Nasz zawodnik nie dotknął siatki przy ataku i doskonale Pan o tym wie. Kinga widziała sytuację( z resztą tez sędzia) bo stała 1 metr od akcji i była to ewidentnie błędna decyzja. Stan meczu powinien być w tym momencie 1-2 w setach.
Gratulacje dla Megawatu.

Ale o czym wy wogole mowicie? koles wpadl w siatke, no chyba ze to pilka dotknela, ale raczej nie wydaje mi sie bo takze w tym momencie siedzialem na lawie i doskonale bylo widac...
pozatym pod koniec seta takze wasz kolega trafil w out... i sedzia wam przyznal punkt...
wiec nie obarczajcie sedziego waszymi bledami..
pozdrawiam i do zobaczenia...

Panowie, jeżeli macie jakieś uwagi czy też zastrzeżenia co do poziomu sędziowania, to raczej powinniście skierować swoje pretensje do organizatora Zbyszka Maciejewskiego, a nie zachowujecie się jak dzieci w piaskownicy, które uskarżają się na wszystko i wszystkich. Zamiast wypisywać na forum ogólnodostępnym takie "kacapoły", gdzie każdy ma wgląd do tego, lepiej skupić się na grze w kolejnych meczach. Jak będziemy wypisywać takie rzeczy po każdym meczu, że sędziowie przewalili jedną czy dwie akcje, to ktoś postronny odbierze ten fakt, że w Szczecinie w lidze siatkówki nawet nie warto zaczynać gry, gdyż zawodnicy to płaczki wylewający publicznie swoje żale, a sędziowie to drukarze.
Czy była siatka czy też nie, tego nie wiem, gdyż nie było mnie na meczu. Ale jedno jest pewne, siatka nie jest wtedy, gdy zawodnik dotknie siatki, ale wtedy gdy odgwiżdże ją sędzia - to taki żart na zakończenie.

Witam. W tym meczu było kilka spornych piłek, kilka autów których nie było, moglibyśmy tu pewnie długo dyskutować "coby było, gdyby...." Moglibyśmy pisać ze oświetlenie na tej sali jest beznadziejne i męczy wzrok, ze parkiet strasznie ciemny, itd... Najfajniesze jest jednak to, że pomimo tego czy wygraliśmy czy przegraliśmy, wchodzimy na to forum i chcemy (bo nie musimy) opisać swoje SUBIEKTYWNE wrażenia pomeczowe. A jeśli chodzi o moje wrażenia... Od niedługiego czasu mam jedną z platform cyfrowych i oglądam nonstop plus ligę. Tam też sędziowie nie sędziują idealnie... Im też zdarzają sie błedy.... Często zdażą im się również ewidentnie "oddać" błąd... To jest życie. I co najważniejsze są kolejne mecze w których można się zawziąć i coś udowodnić. Co do tego sędziego... Nie znam go osobiście ale uważąm że jest jednym z najlepszych sędziów w naszej lidze (to wrażenie z innych meczy które gram juz w tej lidze od kilkunastu lat). Jesli gwizdnął to widocznie było coś na rzeczy...
Co do naszej gry czyli MW: Panowie mamy nauczkę zeby nie dostosowywać naszej gry do przeciwnika, tylko jednoznacznie pokazac czy chcemy wygrywać czy sie "męczymy". Pewnie gdyby przeciwnik nie wychodził z dychy nie byloby teraz tematu sędziowania...
Pozdrawiam wszystkich i do rewanżu

Do pepe74 - co to znaczy dostosować poziom gry do przeciwnika. Ja myślę, że po prostu tak gracie zawsze. Wczoraj na nas starczyło a w rundzie rewanżowej zobaczymy czy wystarczy.

a ja mam tylko nadzieje ze spotkamy sie ale juz na innej sali zeby sie 'zabawic' do zobaczenia za jakis czas (;

Przecież nikt nie zarzuca sędziemu, że popełnił błąd celowo, aby zrobić na złość którejś z drużyni. Oczywiście, że zrozumiałem Twoją wypowiedź, ale przyswojenie jej treści nie wiąże się bezpośrednio z tym, że uznam, że masz rację i zrzeknę się własnego zdania. Nikt nie robi z tego wielkiej afery i nie zamierza pisać skarg do prezesa. To jest forum, a ten temat dotyczy konkretnego meczu, zatem oczywiste jest, że to właśnie tu będziemy mówić o swoich odczuciach,a także o sytuacjach powiązanych z tym właśnie spotkaniem. A jeśli napisanie, że sędzia popełnił błąd w ważnej sytuacji, jest dla Ciebie "dziecinadą" i "obgadywaniem sędziów", to już ręce opadają. Po co w takim razie jest forum pomeczowe? Tylko po to, żeby napisać "0:3. było super. gratulacje." ? Otóż forum jest po to, żeby podzielić się swoimi odczuciami,a także żeby porozmawiać o sytuacjach spornych. Sami przywołaliście temat PLUS ligi i tego, że sędziowie też się tam mylą. No i to jest oczywiście prawda. Ale czy po takich kosztownych decyzjach arbitrów nie ma dyskusji? Naturalnie, że są. Sa pretensje trenera, sa opinie komentatorów, a czasem nawet artykuły prasowe. Błędy się analizuje i o nich rozmawia. To, że komentatorzy sportowi będą mówić o błędnej ocenie arbitra, nie świadczy o tym, że będą w tej sprawie pisać zażalenie do PZPS. Podkreślam, forum jest właśnie po to żeby napisać o takich sytuacjach i o nich podyskutować.

P.S. Też jestem sędzią i zdaję sobie sprawę, że jak popełnię ważny błąd, to ludzie będą o tym mówić i to oceniać. To jest nieodłączny element sportu i teksty "to sam sobie posędziuj i zobacz jak to jest" sa pozbawione sensu. M.