Czy to juz pewne że ten mecz odbedzie sie w sali na Bolka o godzinei 17??

ok dzieki

August, ty masz jakiś tajny podgląd rozkładu typów na 2 dni przed meczem, czy tak po poprzednich meczach bardziej wnioskujesz? fakt faktem, że Spajker jak dotąd nie jest łaskawy dla typerów i co mecz większość wyprowadza w pole. Jeśli tak ma być dalej, to niech najlepiej pojutrze nikt na nas nie stawia i będzie nieźle

czy ktos juz zna wyniki ??

dzięki

Grom - Spajker 3:2

Spajker nie wygrał, ale postraszył lidera. Redaktor K13 stara się dziś dać sobie wolne, więc proszę kogoś innego o ładną szczegółową relację z przebiegu tego szlagierowego (zasłużony status!) meczu.

Co byśmy zrobili bez Augusta? On dziś był lokomotywą Spajkera, chociaż to chyba mało powiedziane, holował naszą grę jakby był dwiema albo trzema lokomotywami Grom to dobry zespół, ale nie poza zasięgiem rywali moim zdaniem. Oby udało nam się to potwierdzić w rewanżu. Spotkanie bardzo dobrze sędziowane przez Pana Prezesa. Cieszę się, że na takim ważnym meczu można liczyć na najwyższy poziom sędziowania. A było co sędziować - włącznie z hitem sezonu w 4 secie - nominacja do najbardziej absurdalnego błędu zespołu(!) - Spajker stracił punkt gdyż w akcji wzięło udział tylko pięciu zawodników A gdyby to nie wystarczyło to był też błąd rotacji - w tej absurdalnej kategorii nikt nas chyba w tym sezonie już nie wytnie Ale cóż, w historii Spajkera nie zawsze mieliśmy komfort robienia zmian (bo ławka bywała krótka) więc się zrobił bałagan jak się za robienie zmian wzięliśmy...

Na koniec BARDZO WAŻNY AKAPIT:
Wspaniale, że tyle osób przyszło mecz obejrzeć i pokibicować! Piękne dzięki kibicom za doping dla obu zespołów i oby było coraz większe zainteresowanie SALPSowymi meczami wśród kibiców. Sale gdzie są rozgrywane mecze co prawda nie zawsze pozwalają na wygodny udział kibiców w spotkaniach, ale oby nikogo to nie zraziło, bo nie jest tak źle, żeby nie było warto.
Pozdrawiam wszystkich uczestników tego sportowego wydarzenia - przeciwników, kibiców, pana sędziego, Spajkerów rzecz jasna też Razem stworzyliśmy coś fajnego i każde z nas może się tym cieszyć.

Ten najmniejszy w Spajkerze nieźle pociągnął z zagrywki chyba w 2 secie. Ataki też miał skuteczne ale tylko do 3 seta. W 4 został mocno przystopowany przez blok Gromu.
W Gromie fajnie grał zawodnik w białej koszulce. Duży dynamizm i dobra gra w obronie.

No muszę przyznać że po tym błędzie nie dało się nie uśmiechnąć a nawet sam prezes w pierwszym momencie chyba oczom nie wierzył. A tobie rolo to chciałem zrobić psikusa i wygrać 3:0 i tak teoretycznie było to nawet możliwe ale skończyło się jak zwykle. 3 sety było fajnie a później masakra, czap dostaliśmy tyle że aż strach pomyśleć a grom na fali ciągnął swoje do końca. Od czwartego seta po tych kilku czapkach troszkę chyba się podłamaliśmy a i sił chyba trochę brakło i troszkę to wyglądało jakbyśmy czekali na jak najszybszy koniec. Szkoda pierwszego seta w którym prowadziliśmy chyba 21:18 czy coś koło tego i przegraliśmy do 23. Ale w sumie kolejny fajny mecz walki, kibice dopisali więc reasumując wieczór zaliczyć należy do udanych ( no może prawie udanych). Pozdrawiam