COLORS-AGROTRANS 0-3

Gorzka jest porażka tak jak piwo, które teraz saczę, lecz piwo lepiej smakuje...bezalkoholowe oczywiście...Co do meczu...Ekipa z Agrtransu pokazała, że mają składną i dobrze rozumiejącą się drużynę...każdy zna swoje miejsce w drużynie i przede wszystkim na boisku. Dzisiaj to potwierdzili wybierając z pola nasze Colorsowe ataki, których i tak było niewiele...Zagrywka rozbijała nasz odbiór a przez to nie było juz z czego zaatakować. Kilka bardzo dobrych ataków ze skrzydła chłopaków z Agro i oczywiście ze środka...zmiennicy dali już nam troszkę pograć ale i tak "dowieźli" 3-0 praktycznie bez wysiłku...Oczywiście gratuluję wygranej i gry fair play, gdyż spotkanie przebiegało bez żadnych zgrzytów czy napięć...tyle o Agrotransach...
Colors - po wielu swoich błędach traciliśmy punkty przez co duch niemocy zaczął opanowywać kolejnych zawodników...przegrana zasłużona ale przez brak wiary w swoje umiejętności, brak CHĘCI do dalszej gry...wiem, że to zabawa i przyjemność ale w jakimś celu jesteśmy w tej lidze i też chcemy wygrywać...brak odbioru zagrywki, karygodne błędy w ustawieniu (ćwiczonym pomimo na treningu) spowodowały dzisiejszą katastrofę...kończąc wiem, że wile krytyki było pod poszczególnymi zawodnikami ale chłopaki to przegrała cała drużyna i wyciągnijmy wszyscy z tego wnioski aby grać lepiej, bo jest nas na to stać...pozdrawiam serdecznie

Przyczajnik zdejmij czajnik
z głowy, to ci ulży

wszystko dlatego ze skrecilem sobie noge a tak to bysmy wygrali bo bylem na takim gazie nie a tak serio to fakt libero lub czlowiek z dobrym przyjeciem pilnie poszukiwany i moze sie udac

Internet ma jedną wadę... Anonimowość

Przecież nikt tu nikomu nie będzie ip sprawdzał
Więc na tym poziomie - uważam go nadal za anonimowego...

Ehhh, jak mawia kolega - rozgrywający Maciek z Gromu - zawiść w narodzie nie zna granic. Osobiście nie pamiętam tego zawodnika z nr 7, bo nie sposób wszystkich zapamiętać, ale czy w całej tej lidze nie chodzi o to aby sobie pograć dla rozrywki? Czy nie przychodzi się na mecze po to aby sobie pograć, bez względu na swoje umiejętności? Przecież taki przyświeca temu cel, a że jedni wygrywają a inni nie, to już chyba drugorzędny cel, chociaż nie mniej ważny jak chęć gry w lidze. Colorsi jak sami mawiali w poprzednich postach są na etapie rekonstruowania drużyny, a Agrotrans to przecież nie jakieś leszcze, których można oklepać, o czym świadczy ilość wygranych meczy. Dlatego nie ma co się dziwić, że Agrotrans wygrał. A czy zawodnik 7 w drużynie Colors jest słaby, to już kwestia punktu odniesienia. Dla jednych będzie słaby, a dla innych mocny. A może tego dnia w ogóle mu nie wyszedł mecz? Może miał słabszy dzień?

do większości: przepraszam Panów i Panie którzy tutaj się udzielają to same dorosłe osoby i na wejściu powinno być ze dla osób +18 i każdy przy tym wyskakującym okienku powinien podać imię nazwisko i numer karty kredytowej podać ten jakiś numer rachunku żeby potwierdzić autentyczność wtedy kazdy bedzie zadowolony ze wie z kim rozmawia

Danny: mam nadzieje ze osoby grające w tej lidze robią to dla zabawy i dla oderwania się od codzienności. ja bawię się w inne rzeczy które dają mi to co wam siatkówka.tym sportem się interesuje.
co do "siódemki" to go nie pamiętasz bo nie robi nic niezwykłego a może nawet mniej niż te "zwykłe" rzeczy i w porównaniu z innymi zawodnikami ligi salpsowskiej wypada dość mizernie.może to wrażenie po tym ze nie pokazuje na co go naprawdę stać albo nie dane jest mu pokazać, i jak w poprzednich komentarzach wspomniałem jest slaby i inni zawodnicy zaangażowaniem i zdlnsciami przewyzszaja go albo robia takie wrażenie

To nie chodzi o to czy ktoś jest mocny czy słaby, O.o
tylko o to że nikt nie jest w stanie pojąć co Ty (czajniku) chcesz nam udowodnić