Hetman Rangershop.pl zagrał w nowych strojach ,po meczu Fanka zespołu Megawat ila zrobiła nam foto drużyny(+fotki z meczu za które wielkie dzieki od całego zespołu)A co do samego spotkania to był to w miare równy mecz napewno nie taki jednostronny jak z Eneą.Udany powrót do drużyny Sebastiana Jachyma który był dzisiaj wyróżniającą się postacią i napewno jest naszym bardzo dużym wzmocnieniem ,na pochwałe zasłużyli również Marek Wnuczynski i jak zawsze dobrze grający Michał Antol .Do drużyny dołączył też 2 środkowy Michał Kaczmarek z Navikonu niestety kontuzja dłoni uniemożliwiła mu występ w dzisiejszym meczu.Jutro naprawde ciekawe spotkanie Akademi Morskiej z Oldbojami niech wygra lepszy.

Hetmanowi gratualcaje za wygrany mecz no i oczywiście za spektakularny transfer nowego, choć tym razem kontuzjowanego środkowego. Szkoda tylko, że temu nowemu środkowemu zabrakło cywilnej odwagi by powiadomić poprzednią drużynę o swoim odejściu. Widac nowe obyczaje zaczynają panować ale to taka Polska rzeczywistość. Sukcesów życzę i powodzenia.

Oczywiście nie ma problemu...Michał nie grał u nas w podstawowym składzie więc nie było potrzeby gościa uszczęśliwiać na siłę grą w Navikonie, ale skoro wywołałeś temat ponownie to ja jednak dodam coś od siebie.

Ja mam nieco inne wyobrażenie "transferu" - nazwijmy to w ten sposób w oparciu o przykładowe przyjście do nas Adama. Po pierwsze chłopak do nas przyszedł i zapytał się czy może u nas grać. Poinformowałem go że ok ale poprosiłem go o poinformowanie PAM-u o zamiarze odejścia chcąc uniknąć nieporozumień ze strony PAM-u co tez uczynił natychmiast.

I tak to powinno wyglądać, jakikolwiek telefon informacyjny rozwiązałby sprawę - a tak ? I na Kaczora wszyscy krzywo patrzą i na Hetmana, że za cudzymi plecami robicie jakieś kombinacje.
Powyższy incydent nie ma dla nas żadnego znaczenia - powtarzam jeszcze raz, ale nieładnie postąpiliście - zresztą już nie pierwszy raz
Pozdrawiam i życzę sukcesów

Panie Pindziuch...chodzi mi tylko o przepływ informacji - bo tak wypada zrobić - żyjemy w erze telefonii komórkowej i internetu - jakoś w sprawie sparringu potraficie zadzwonić ale tutaj coś czuję, że zwyczajnie albo odwagi zabrakło albo po prostu nas olaliście i Wy i Michał co jest w moim odczuciu nieładnym zachowaniem i tyle.
Dalej tematu drążyć nie będę bo zwyczajnie ani on ani ten "mega" transfer nie jest po prostu warty stukania w klawisze i tracenia mojego cennego czasu.
W sumie to nawet nie ma o co się obrażać.
Sukcesów życzę