1% na zwycięstwo nie jest źle :D

1-3.byłem, usnąłem...

...ten mecz to byla jedna wielka masakra;]

Mógłbym popolemizować z tobą, ale nie odpowiadam na zaczepki ludzi, którzy aby obrzucić inwektywami logują się na `świeże` konto. A że usnąłem, to moje obiektywne zdanie, które ten mecz miało scharakteryzować. I na stan mojego samopoczucia wpłynęła atmosfera bijąca z boiska, bo zaangażowanie to przejawiali co najwyżej Colorsi, a Hetman ich po prostu zlekceważył, i zamiast poćwiczyć jakieś schematy, próbowali jak najmniejszym kosztem wygrać ten mecz, co wpłynęło na jego jakość.

Zestawiając Wasz mecz z Espadonem do tego wczorajszego, to jak niebo a ziemia. Byłem na obydwu spotkaniach i dlatego tak zaskoczyła mnie Wasza wczorajsza dyspozycja. Chociaż nie od dziś wiadomo, że czasami człowiek dostosowuje się do poziomu przeciwnika. A tego seta może Wam kiedyś brakować, czego oczywiście nie życzę. Mogę natomiast pogratulować, trzy punkty są, wynik, a nie gra idą w świat. Powodzenia w następnych grach.