login : hasło :
przypomnij hasło utwórz profil
rozgrywki :
liga :
mpkt+/-
1.Perła-Dent 184449 / 18
2.ZCR Lux Medica184348 / 19
3.AZS US183946 / 22
4.Espadon SMS II183642 / 26
5.Espadon SMS I183237 / 28
6.AZS PUM182128 / 39
7.AZS AM181928 / 42
8.AZS ZUT181725 / 45
9.LKS Przecław181324 / 47
10.Espadon SMS III18611 / 52

pokaż pełne wyniki

ligowiec.net - patron medialny rozgrywek SALPS
Szczecin i Zachodniopomorskie - informacje, artykuły, wydarzenia. | www.gs24.pl

  Kwiecień 2024  

wydarzenia w tygodniu1234567
wydarzenia w tygodniu891011121314
wydarzenia w tygodniu15161718192021
wydarzenia w tygodniu22232425262728
wydarzenia w tygodniu2930

Szukaj :

użytkownika :

zawodnika :

w newsach :

szukaj meczu :

Statystyki :

• 6020 dni działalności portalu

• 1708 zarejestrowanych użytkowników

• 2824 newsów

• 31853 komentarzy

• 35278 zdjęć

• 75 filmów

• 206 drużyny w bazie

• 7893 meczów w bazie

• Poszerzone statystyki →

zalogowani: 0, goście: 4

UWAGA! Portal salps.szczecin.pl wykorzystuje pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii w celu dostosowania naszego serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. W przeględarce internetowej można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z serwisu bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia.

Informacje o meczu :

09.11.2010 (wto), 19:30

miejsce rozegrania meczu : Elektrownia ul. Gdańska

Megawat

3-0

Ocochodzi

(małe punkty - tylko dla zalogowanych użytkowników)
składy :
poprzednie spotkania
tylko dla zalogowanych użytkowników
ranga
spotkania :

ranga spotkania
(?)
Faworyt typerów: tylko dla zalogowanych użytkowników
0 zapowiedzi
0 relacji
0 zdjęć
0 filmów

Sytuacja zespołów w tabeli :

ogółem dom wyjazd
mpktzp+/-zp+/-zp+/-
1.Novoterm Podjuchy225519359 / 2113140 / 106219 / 11
2.Altrad225418460 / 2314246 / 164214 / 7
3.Megawat224715756 / 3210131 / 115625 / 21
4.Extra-Invest223914847 / 369629 / 245218 / 12
5.Ocochodzi2237121041 / 346220 / 96821 / 25
6.Saper JW2901223513947 / 418429 / 205518 / 21
7.Vertigo Grand Cru223191343 / 484418 / 175925 / 31
8.Radio Taxi2230101240 / 444215 / 1061025 / 34
9.Ekspert SI222991341 / 485219 / 1141122 / 37
10.DejaVu222171534 / 545821 / 292713 / 25
11.Kazuar221241821 / 5821110 / 352711 / 23
12.TP22622012 / 62187 / 241125 / 38

Uwaga! Mecze rozegrane awansem będą uwzględnione w tabeli zgodnie z regulaminem rozgrywek.

Komentarze do meczu :

• wyświetl w odwrotnej kolejności ↑

dodał : Odin, 08.11.2010, 16:02

Będzie zabawnie, do zobaczenia na meczu

dodał : ttb, 09.11.2010, 21:18

bez niespodzianki - szybko łatwo i przyjemnie do 15,16 i 18

dodał : pepe74, 09.11.2010, 23:15

Nie takiego meczu sie spodziewałem. Szczerze mówiąc nie poznałem tej druzyny zupełnie... Niby twarze znajome, ale gra zupełnie inna niż w poprzednich sezonach. Za to kibice nic a nic się nie zmieniają
Pozdrawiam i życze drużynie O... sukcesów. Jeszcze pewnie nieraz namieszają w lidze.

dodał : tom_kow, 11.11.2010, 09:10

Gratuluję zwycięstwa drużynie Megawatu. Wynik mówi sam za siebie - zagraliśmy najgorszy mecz tego sezonu i w żaden sposób nie chcę usprawiedliwiać naszej postawy na boisku. Natomiast chcę poruszyć inne aspekty związane z rozrywaniem zawodów SALPS-u na terenie elektrowni. Pewnie nie wszyscy widzieli, a przede wszystkim nie mieli „okazji” grać na obiekcie przy ul. Gdańskiej dumnie nazwanym w poprzednim sezonie przez redaktora Głosu Szczecińskiego „kameralną salą”. Warunki, w których przychodzi rozgrywać zawody są co najmniej ekstremalne.
Regulamin XVI SALPS 2009/10 w punkcie 5 mówi:
„Zespoły we własnym zakresie ubezpieczają się od następstw nieszczęśliwych wypadków związanych z zawodami.”
I tu rodzi się pytanie dlaczego organizator rozgrywek dopuszcza „halę”, która z bezpieczeństwem dla grających nie ma nic wspólnego. Nie dba o bezpieczeństwo sędziego, który przed meczem w obawie o swoje zdrowie prosił o to by nie rozgrywać szeroko piłki, bo można zrobić mu krzywdę (sędzia siedzi na drabince z jednej strony siatki nad głowami zawodników atakujących z lewego skrzydła, co utrudnia atak jak również ogranicza widoczność a co za tym idzie podejmowanie prawidłowych decyzji arbitrowi). Linie boczne boiska są tuż przy ścianach, na których umieszczone są niezabezpieczone w żaden sposób grzejniki. Walcząc o piłkę na linii końcowej można albo spaść ze schodów prowadzących do szatni piętro niżej albo nadziać się na drewnianą barierkę okalającą właśnie te schody. Bezpieczeństwo i zdrowie nas wszystkich jest najważniejsze!!!! Niejeden zaraz powie, że na każdej hali może się coś przydarzyć i ma rację, ale nie kuśmy losu...
Punkt 6 stwierdza, że: „Mecze odbywają się zgodnie z przepisami PZPS...” oraz punkt 18: „Obowiązki gospodarza meczu: ... - przygot techn boiska do gry zgodnie z przepisami”.
Jakie zdziwienie ogarnia przybyłych kolegów na mecz widząc rozwieszoną siatkę, na której brak antenek (jedną może imitować wspomniany wcześniej sędzia). Czy nie można ich zawiesić bo przeszkadza w tym przytłaczający niski łukowy sufit, czy może za wąska będzie przestrzeń przejścia piłki między mini? Jak w takim wypadku interpretować sytuacje na boisku i stosować je do obowiązujących przepisów? Taki stan niejednokrotnie wprowadza niepotrzebne nerwy i dyskusje z sędziami oraz z przeciwnikiem... Drugą sprawą jest zagrywka. Przed każdym meczem sędzia w porozumieniu z kapitanami obu drużyn dopuszcza możliwość przekroczenia końcowej linii boiska przy zagrywce. Zgoda ta wynika z chęci rozegrania meczu i podjęcia walki z przeciwnikiem. Tyle, że znowu omija się przepisy i z tego co jest wszystkim wiadome taka sytuacja na normalnej hali nie ma i nie może mieć miejsca.
Temat tej „hali” poruszany był wielokrotnie na łamach portalu internetowego SALPS-u. Wywoływał burzliwe dyskusje i kąśliwe uwagi zwolenników jak i przeciwników grania na niej. Jednak jak to zwykle bywa w naszym pięknym kraju nie wniosło to nic nowego.
Wszystkie drużyny wnoszą opłatę startową, obowiązuje powszechnie znany regulamin rozgrywek, tylko dlaczego dopuszczane są odstępstwa od niego (w tym wypadku na rzecz Megawatu) zwłaszcza gdy dotyczy to naszego zdrowia i bezpieczeństwa.

„Celem SALPS-u jest propagowanie piłki siatkowej na terenie m. Szczecina i umożliwienie uprawiania tej dyscypliny wszystkim chętnym bez względu na ich umiejętności.”
Idea wspaniała – dajmy jednak drużynom przeciwnym równe szanse na starcie. W tym roku w III lidze jest parę zespołów, które po raz pierwszy będą miały okazję zagrać na tej „hali” i same się przekonają jak piękne są idee, a jak brutalna jest rzeczywistość...


... jeszcz jedno. Informacja dla drużyn, które czeka mecz na tej hali. Najlepszym strojem do jego rozegrania w okresie zimowym będzie dres, bo temperatura na tej „hali” nie rozpieszcza...

dodał : imur70, 11.11.2010, 12:40

Zróbmy wszystko aby Megawat awansował wyżej

dodał : Danny, 11.11.2010, 15:33

Tom_kow, dla Ciebie wyciąg z przepisów siatkówki halowej, które możesz znaleźć na stopnie www.pzps.pl. Jeżeli chcesz tak sztywno trzymać się przepisów gry w siatkówkę, to odpowiedz mi na pytanie ile sal jest w stanie spełnić wymogi przepisów PZPS?

"Przepis 1.1
Boisko jest prostokątem o wymiarach 18 x 9 m, otoczonym wolną strefą o szerokości, co najmniej 3 m z każdej strony."

Pytanie, ile sal dopuszczonych do gry w SALPS spełnia ten wymóg? Ile sal ma tą strefę dookoła boiska o szerokości 3 m?

"Wolna przestrzeń jest przestrzenią nad polem gry wolną od jakichkolwiek przeszkód. Wysokość wolnej przestrzeni powinna wynosić minimum 7 m od podłoża."

Pytanie, ile sal spełniających wcześniejszy wymóg spełnia ten wymóg? Ile sal z pozostałych ma wysokość co najmniej 7 m

"1.2.2 W salach powierzchnia boiska do gry musi być koloru jasnego."

Pytanie, ile sal spełniających wszystkie powyższe wymogi jest w stanie spełnić ten wymóg? Zapewne zostanie tylko kilka sal w Szczecinie.

"Przepis 1.3.4: „Linia trenerska” (przerywana linia rozciągająca się od linii
ataku do linii końcowej, równolegle do linii bocznej w odległości 1,75 metra od niej) złożona z odcinków długości 15 cm odległych od siebie o 20 cm, ogranicza obszar poruszania się trenera."

Pytanie, ile sal spełniających wszystkie powyższe wymogi jest w stanie spełnić ten wymóg? W ten sposób wykluczyliśmy wszystkie sale w Szczecinie dopuszczone przez organizatora do gry w SALPS. No ale jeżeli jakimś cudem okazałoby się, że są jakieś sale spełniające wszystkie powyższe wymogi, to:

"Przepis: 1.4.6 Pole kar
Pola kar o wymiarach około 1 x 1 m, wyposażone w dwabkrzesła, znajdują się w strefie kontrolowanej przez komisję sędziowską za przedłużeniem linii końcowych."

Gram już kilka lat w SALPS, grałem w ligach od 1 do 3, ale nie widziałem do tej pory ani razu takiej sali, która spełniłaby powyższych wymogów. Być może stało się tak, że akurat nie trafiłem na taką salę. Być może ktoś się spotkał a taką salą w Szczecinie, bo ja nie.

Nie chcę tu bronić decyzji o dopuszczeniu do rozgrywek "sali" Megawatu, bo faktycznie można by długo polemizować na temat bezpieczeństwa i komfortu gry na tym obiekcie, a dyskusja nigdy by się nie zakończyła. Ale z drugiej strony powoływanie się na przepisy PZPS przy dopuszczeniu tego konkretnego obiektu, może tylko doprowadzić do stanu, gdzie wszystkie sale w Szczecinie zostałyby wykluczone z rozgrywek. Wydaje mi się, że decyzja o dopuszczeniu "sali" Megawatu została podjęta po dość długich przemyśleniach prezesa, który miał dylemat czy dopuścić tą salę do gry, czy też zasilić Megawat do i tak już dużego grona drużyn grających bez sali.
Według mnie wyjścia są dwa, albo gramy na sali Megawatu i naginamy zarówno regulamin,jak i przepisy dot. sali, albo rozkładamy rozgrywki SALPS i kończymy zabawę w siatkówkę, bo żadna sala w Szczecinie nie spełnia wymogów gry zgodnie z przepisami PZPS. Gdyby sala na gdańskiej zostałaby wykluczona z rozgrywek, to Megawat zapewne byłby największym oponentem aby dopuścić inne sale - w końcu jakaś sprawiedliwość musi być i to byłaby zrozumiała decyzja i stanowisko tej drużyny.
Zostaje jeszcze jedno rozwiązanie, ale bardzo, bardzo mało realne. Megawat sam za swoją salę nie płaci. W przypadku wykluczenia ich sali z rozgrywek, gdyby chłopaki z Megawatu chcieli dalej grać, musieliby wynajmować i płacić za salę. Dlatego jak ktoś nie chce grać na sali MW, to może zasponsoruje tej drużynie salę tak, aby nie było więcej niedomówień oraz pretensji.

A tak na marginesie, to całkiem sympatyczna ta sala i wspominam ją z sentymentem. Trzeba tylko umieć na niej grać, bo w przeciwnym razie nawet najsilniejsza drużyna ligi może umoczyć tam swój mecz.


dodał : rafal, 11.11.2010, 15:38

ja tam nie lubię drewnianego, twardego jak skała parkietu. reszta mi nie przeszkadza i ma swój urok

dodał : dvoorek, 11.11.2010, 21:44

Wiadomo że ta (prawie) sala ma swoje uroki, ale takie przywoływanie i interpretacja przepisów nie ma żadnego sensu. To jest prywatna liga Prezesa (niektórzy mieli co do tego wątpliwości) i do niego należy decyzja czy sala powinna być dopuszczona. Poza tym z tego co pamiętam, to Megawat gra chyba od początku istnienia ligi.

dodał : marek, 11.11.2010, 21:50

...ja tam np. wole małe sale;P Na "lotniskach" nie gra sie mi zbyt fajnie, nie mam punktu odniesienia:), a sala megawatu... grywam tam często i naprawde da sie fajnie pograć:) Trzeba tylko wziąść pod uwage pare... szczegółów bardziej lub mniej wpływających na grę:)

dodał : soho, 11.11.2010, 22:25

Nie chcę żeby chłopaki z Megawatu mnie przestali lubić ale pozwólcie że wyrażę również swoją opinię. To, że się strąci piłką siedzącego sędziego to akurat nie tragedia ale w jednym aspekcie zgodzę się z kolegą tom_kow - oby nigdy się to nie stało - ale co będzie jak w końcu ktoś z tych schodów przy boisku spadnie i zrobi sobie krzywdę ? Jeżeli organizator rozgrywek i gospodarz sali nie odpowiadają za ewentualne szkody spowodowane nieodpowiednim przygotowaniem hali to po prostu można odmówić tam grania w obawie o własne zdrowie i po problemie - oczywiście bez ewentualnych konsekwencji...ja bym to tak rozwiązał i sam jestem ciekawy jak organizator widzi ten temat.

dodał : pestka, 12.11.2010, 03:03

To lepiej już grać co drugi set. Na połowie bez schodów.

dodał : tom_kow, 12.11.2010, 08:53

Danny, w żadnym wypadku nie chcę by drużyna Megawatu lub jakakolwiek inna została wykluczona z rozgrywek z powodu hali. Moim zamiarem było zwrócenie uwagi na bardzo istotny aspekt czyli nasze zdrowie. Sam przyznałeś, że „ trzeba tylko umieć na niej grać, bo w przeciwnym razie nawet najsilniejsza drużyna ligi może umoczyć tam swój mecz.” To znaczy, że trzeba przejść jakieś specjalne kursy, szkolenia itp. by na niej grać?
Zgadzam się z SOHO i jestem bardzo ciekaw jak zareagowałby organizator rozgrywek na odmowę grania i jakie byłyby tego konsekwencje.
Jeśli chodzi o powoływanie się na przepisy to źle mnie zrozumiałeś. Przytoczyłem je tylko po to by uzmysłowić wszystkim zagrożenia wynikające z grania na tej hali. Mam świadomość, że żadna z hal nie spełnia wymogów zawartych w przepisach – to oczywiste, ale są granice rozsądku, które akurat w tym przypadku są moim skromnym zdaniem przekraczane.

dodał : mikael, 12.11.2010, 11:40

Tom_kow jak chcesz się dowiedzieć jak zareaguje organizator to następnym razem powiedz ze nie grasz to się dowiesz. Chyba Ciebie troche zabolalo to lanie od Megawatu ze teraz wypisujesz takie rzeczy. Walisz chlopie poniżej pasa z tym regulaminem. Jak sie nie ubezpieczyles to graj co drugi set tak jak ci kolega napisal i masz problem z glowy. Soho tez jestes niezly i dolewasz oliwe do ognia jak zwykle po co piszesz takie bzdury jak Ciebie to nie dotyczy ...

dodał : trzepak, 12.11.2010, 12:39

"(...) trzeba przejść jakieś specjalne kursy, szkolenia itp. by na niej grać?"

Jedyne co trzeba mieć opanowane to myślenie. Jak widzisz piłkę lecącą na schody, drabinkę, kaloryfer czy inną przeszkodę, to po prostu odpuszczasz.

btw. jeszcze nie słyszalem żeby ktoś kiedyś spadł ze schodów na Gdańskiej.

dodał : Danny, 12.11.2010, 15:30

tom_kow, zamiast kursów, szkoleń itp. może wystarczyłoby jakbyś przyszedł do kolegów z Megawatu na trening. Zapewne koledzy z Megawatu nie mieliby nic przeciwko, abyś wpadał do nich na halę w celu nauczenia się grania na tej specyficznej hali.

Dodam jeszcze, że w zupełności zgadzam się z kolegą Trzepakiem. Zawsze najważniejszy jest instynkt samozachowawczy. Nie do każdej piłki należy się rzucać, czy też dobiegać. A najlepszym rozwiązaniem byłoby, aby przy losowaniu kapitan gości jak wybierać przy losowaniu.
Pierwszy set drużyna gości rozgrywa na boisku po stronie przeciwnej schodów. Drugi set z obawy o zdrowie oddają VO. Trzeci i czwarty set to powtórka pierwszego i drugiego. W tie-breaku rozgrywasz tylko połowę "krótkiego" seta po stronie schodów. Jest to jakieś wyjście z tej sytuacji

dodał : soho, 12.11.2010, 15:44

mikael...spuść powietrze...normalna dyskusja się toczy gdzie każdy wyraża swoją opinię...nie mam zamiaru się kłócić

dodał : michal86, 12.11.2010, 16:23

A co powiecie o sali na Judyma (była sala AR).... Sali Megawatu nie widziałem, ale myślę, że są bardzo podobne do siebie:D

dodał : MateuszUS, 12.11.2010, 16:35

Wszyscy tacy mądrzy jesteście, ale dobrze wiecie, że tam się nie da grać. Inne sale choć nie spełnieają warunków superregulaminowych to chociaż mają antenki i sędzia ma gdzie położyć swój tyłek a nie jak pierwsza dama - nogi złączone na jednej stronie a reszta ciała bezwładna oparta o lodowatą ścianę

oczywiście da się tam grać da się tam wygrywać ale ten temat został tylko poruszony, żeby pokazać spartańskie warunki gry w siatkówkę co do sponsora Megawatu to fajnie, że go mają i mają własną halę, ale czy nie lepiej grać np na Bolka??

oby rewanż naszej drużyny był rozgrywany na "naszym" terenie - wtedy pokażemy umiejętności drużyny

PS:
Danny fajnie fajnie , że tak bronisz wszystkiego i taki z Ciebie znawca siatkówki, ale kopiowanie przepisów za pomocą myszki i wklejanie ich to nie to samo co ich prawidłowa interpretacja

czasami trzeba pomyśleć co autor chciał przekazać a nie od razu go tyrać w obronie ulubieńców Znajdź salę na której rozgrywane są mecze SALPS-u gdzie nie ma antenek i serwuje się jedną nogą w boisku???? no znajdź

to taka moja wersja. I mnie też pewnie będziesz jechał za to co napisałem, ale pamiętaj, że MAM PRAWO do wyrażania swojej opini.


A teraz tak poza tematem to gratulacje dla Megawatu. Zagraliście naprawdę dobry mecz. Oby tak dalej to wtedy szybciej wyjdziecie z 3. ligi
pozdro

dodał : norbi91, 12.11.2010, 17:04

Ja też uważam, że na sali Magawatu nie powinno się rozgrywać meczów. Wiadomo, że to liga amatorska i nie bedą spełnione wszystkie warunki jak w Plus lidze, ale bez przesady, są chyba jakieś granice. Może niedługo ktoś wynajmie sale 16mx8m i bedziemy grac na takim boisku bo akurat ma taniej.

dodał : hoop007, 12.11.2010, 17:16

Ja grałem na tej jakiś czas i zawsze wszystko było ok do momentu aż drużyna przeciwna nie przegrywała meczu.... Wtedy zaczynały się dyskusję na temat sali i tego jak ona wygląda... Szkoda, że nikt jeszcze nie powiedział, że sala jest na tyle wysoko, że jest w niej mniej tlenu i niższe ciśnienie, a co za tym idzie człowiek szybciej się męczy z powodu niedotlenienia
Lubiłem grac na tej sali bo właśnie na niej liczą się umiejętności w precyzyjnym odbiorze i obronie

dodał : tom_kow, 12.11.2010, 18:19

Dyskusja jak zwykle burzliwa. Mam do wszystkich ostatnie pytanie. Dlaczego tyle kontrowersji wzbudza zawsze ta i tylko ta hala? Nikt nie mówi o innych salach, zawsze jest problem tylko z ta jedną. Nawet jej zwolennicy piszą o jakiś szczegółach mniej lub bardziej wpływających na grę, bądź to, że trzeba umieć na niej grać, wymyślają jakieś granie co drugi set. Musi więc coś w tym być...
Kończąc, nie rozpocząłem tej dyskusji dlatego, że moja drużyna przegrała (wygrywaliśmy już Megawatem u nich) chciałem zwrócić tylko uwagę na warunki i bezpieczeństwo rozgrywanych tam zawodów. Oby nigdy nikomu tam się nic nie stało....
Pozdrawiam

dodał : Danny, 12.11.2010, 20:57

Do MateuszUS, po pierwsze, chyba źle mnie zrozumiałeś. Nikogo nie tyram, ani nikogo nigdy nie tyrałem. Jeżeli ktoś się poczuł styrany tak jak to sugeruje kolega (mogę tak mówić?) MateuszUS, to bardzo przepraszam - nie miałem takiego zamiaru. Nie mniej proszę abyś mi wskazał w którym miejscu kogoś styrałem.

Po drugie, to właśnie kolega tom_kow w pierwszej wypowiedzi w wierszu 25 zaczął cytować regulamin oraz wskazywać niedociągnięcia w organizacji hal w stosunku do regulaminu SALPS. Cyt. wypowiedzi tom_kow: "Punkt 6 stwierdza, że: „Mecze odbywają się zgodnie z przepisami PZPS...”". Moją intencją było tylko wskazanie, że żadna sala dopuszczona do SALPS nie jest zgodna z przepisami PZPS. Próba wykluczenia "sali" Megawatu z rozgrywek tylko z tego powodu, że nie jest zgodna z przepisami PZPS to polegnie i Megawat będzie miał pełne prawo do odwołania się od skargi i podważenia dopuszczenia pozostałych sal do rozgrywek, jako również nie zgodnych z przepisami PZPSu. Zwolennicy wykluczenia sali MW z rozgrywek muszą poszukać innego argumentu, bo ten wskazany wyżej jest zupełnie nietrafny.

Nie jestem ślepym zwolennikiem gry na tej sali, ale sala na Bolesława Śmiałego też niewiele odbiega od sali Megawatu. Linie boczne boiska (o ile się nie mylę) oddalone są o ok. 10-20 cm od drabinek. A takich sal, które również są mało bezpieczne zapewne jest więcej. Dlatego pozostaje jedno z dwóch wyjść. Albo gramy na tym co jest, albo robimy bojkot tych sal, a to skutkować będzie, że 3/4 spotkań we wszystkich ligach się nie odbędzie i liga SALPS w końcu upadnie. Dlatego rozwiązania problemu z salą MW trzeba szukać gdzieś indziej - taka była intencja mojej poprzedniej wypowiedzi. Temat sali MW zawsze będzie burzliwy, ale i tak ostatnie słowo należy do Organizatora, który dopuści lub nie daną salę. Nam jedynie pozostaje albo przystać na grę w warunkach z góry wcześniej ustalonych (przed sezonem), albo odmówić gry i nie uczestniczyć w meczu, w którym uważamy, że warunki na sali zagrażają zdrowiu i życiu zawodników. Szkoda tylko, że na przedsezonowym spotkaniu organizatora z kapitanami drużyn, żaden z trenerów/kapitanów/przedstawicieli drużyn nie wnosi zastrzeżeń co do sali. Wnioskuję, że albo odpowiada im taki stan rzeczy i nie wnoszą żadnych spostrzeżeń, albo mają wszystko w d... i godzą się na wszystko co im się powie lub każe zrobić. Dlatego pretensje trzeba wpierw mieć do swojego przedstawiciela, który brał udział w takim spotkaniu, o to, że nie zadbał dostatecznie o bezpieczeństwo swoich zawodników.

Co do wyrażania opinii, to MateuszUS, zarówno Ty, jak i każdy z nas ma prawo. Nikt tu nikomu ust nie knebluje, palców nie wiąże aby nie mógł pisać, a admini forum nie wycinają postów i nie blokują kont użytkownikom. Jeżeli uważasz, że jeżeli ktoś powołując się na regulamin SALPS w którym jest mowa o grze zgodnej z przepisami PZPS, otrzymuje od kogoś innego wyciąg z przepisów PZPS, jest tyraniem tego pierwszego lub odbieraniem komukolwiek prawa do wypowiadania się, to chyba lekko się zagalopowałeś w swoim rozumowaniu. No i nie mam zamiaru Ciebie jechać,ani nikogo na tym forum, bo jestem już za stary aby kogokolwiek jechać czy tyrać.

dodał : marek, 12.11.2010, 21:03

zgadzam sie z hoop007 ;] jak sie przegra... to trzeba na cos zwalic wine... a w tym przypadku - wiadomo - najłatwiej na sale;] Po prostu... grając na Gdańskiej określenie "atut własnej hali" nabiera niesamowitego znaczenia;P

dodał : Odin, 13.11.2010, 14:42

Mamy problem z głowy, panom którym się nie podoba nasza hala, mogą wynająć jakąś na czas meczu z chęcią się zgodzimy... Krytykujecie hale jak by ona była przyczyną waszej przegranej... a tak naprawdę to gówno pokazaliście w tym meczu... i to tak na prawdę was boli.. zero przyjęcia bo sufit za nisko, oraz ściany za blisko... zero zagrywki, bo niema gdzie się cofnąć.... brak antenek, bo bok boiska wyznacza ściana w tym momencie...

bolą was wasze błędy, brak przyjęcia, brak zagrywki, do wszystkiego można się przyjeb.... w tym momencie...
Hala nie jest jakaś extra, ale lepsze to niż granie na trzepaku... a to że jest tam zimno, bardzo dobrze wpływa na organizm, szybciej się człowiek pobudza, zwiększa się przemiana materii a co za tym idzie, nie chcę ci się spać... tylko trzeba się rozgrzać a nie stać czy gadać z koleżkami z drużyny... ;]

powinniście zakończyć ta dyskusje, bo do niczego ona nie prowadzi... a jeżeli na prawdę boli was hala, to zapraszamy na sparingi, albo zapraszamy do za sponsorowania hali na czas meczu... wtedy zobaczymy wasze umiejętności, bez żadnych problemów, czy to schody, ściana, czy sufit... ;]

dodał : Odin, 13.11.2010, 14:43

Altrad - strzeżcie się hali Megawatu bo przed nami następny mecz!

dodał : pepe74, 13.11.2010, 17:55

pare dni nie zaglądałem a tu taki wątek sie rozwinął... jeszcze nie było takiego wpisu, kogos kto wygrał na naszej sali mecz (z nami) i wylał smutki, że nie mógł grać bo mu schody przeszkadzały, drabinki, brak antenek i enyfink... a i bał sie o zdrowie sędziego no ale wygrał, ale chciał lepiej wygrać no ale nie mógł się pokazać... Czytał ktoś taki wpis? Nie bardzo kumam zresztą w czym przeszkadzają schody które mamy? w grze w piłkę siatkową na boisku? Jakoś nie było widać poświęcenia zbyt wielkiego w drużynie przeciwnej ani zapału do gry...Może oprócz kilku pierwszych okrzyków... Nie lubię pisać takich wpisów ale wkurzyłem sie czytając takie bzdury... Gram w siatkówkę, sorki to moze za dużo powiedziane, powinno być BAWIę sie w siatkówke dla przyjemności, dla zabawy, czy przegram czy wygram jest OK bo moglem pograć i spotkac sie z kumplami. Ja osobiście nienawidze grac na Bolka bo po prostu BOJę sie tej sali, ze cos sobie zrobie przy zeskoku i w ogóle jest szara i bura i mi sie kolory nie podobają, i mozliwe ze skorzystam z radą kolegi i powiem ze nie gram tam bo sala jest dla mnie niebezpieczna; i jestesmy na najlepszej drodze do rozpiep.... tej ligi.. Jak ktos nie radzi sobie z przegraną gdziekolwiek to chyba pomylil sporty, ligi, albo ma jakieś niespełnione ambicje które go przerastaja i nie powinien grac w cokolwiek bo tylko popsuje samopoczucie innym... Jakby to mówi moj syn "ALE ŻAL"....
A z drugiej strony czytam, że niektórym bardzo zależałoby na rozwaleniu tego superowego przedsięwzięcia, które było pionierskie i które jest ewenementem na skalę ogólnopolską jakim jest nasza liga SALPS... Moze konflikt interesów? Moze jakies niesnaski z Prezesem? to drugi ze tak powiem ŻAL... Wyrażajmy swoje opinie, OK, ja tez dałem sobie to prawo ale na boisku może po prostu bawmy się i cieszmy tą grą a niespełnione ambicje z lat dzieciństwa przestawmy w końcu na półkę "niespełnione marzenia"? Pozdrawiam

dodał : tomas90, 15.11.2010, 11:46

Ja się tej hali nie boję, bo grałem na niej dużo dawniej od nie jednego z zawodników MW. Co do warunków technicznych, to mi najbardziej podoba się szatnia, która ma pojemność 6ciu osób. A co do wtorkowego meczu- od dwóch tygodni serwujemy z boiska, odbieramy zagrywkę na wysokość dwóch metrów i uczymy naszych skoczków powściągliwości, żeby sobie czółek nie poobijali. No i oczywiście ataku blok-out, aby odebrać chłopakom z MW miano niepokonanych... Wszystko zweryfikuje `boisko`, a jak przegramy to w rewanżu na naszej hali wykręcimy połowę żarówek i przyniesiemy farelki... Do zobaczenia we wtorek, zwycięzca będzie liderem , bo Saper chyba pauzuje.

Dodaj swój komentarz :


Musisz się zalogować aby dodawać komentarze.

Ostatnie komentarze

Kajak18, 05.10.2016, 09:07, na forum

Supremist, 22.09.2016, 13:06, na forum

pindziuch82, 22.09.2016, 11:28, na forum

BebzuN, 15.09.2016, 21:08, na forum

Logo SMS Police

Forum

Zawodnicy
05.10.2016, 09:07

Szukamy zawodników
22.09.2016, 13:06

Poszukiwany zespół
22.09.2016, 11:28

szukam zawodników do ...
15.09.2016, 21:08

Rozgrywający poszukiw...
14.09.2016, 17:53

dizajn & kod : Krzysztof Zabłocki