o ktorej bedzie ten mecz jesli mozna wiedziec? Dziekuje z gory:D

3:0 dla Gromu
Meczyk mogl sie podobac ale "widowiskiem"nie byl.
Grom mogl dzis zaimponowac"pogonia"za przeciwnikiem.W kazdym secie odrabial .... odrabial..........odrabial punkty az wyszedl na prowadzenie i zwyciezal:D

3:0 (25:22, 26:24, 25:18)

W końcu coś się ruszyło. Patrząc realnie na całe widowisko, to trzeba przyznać, że Grom zagrał trochę lepiej a niżeli w ostatnich dwóch spotkaniach, ale to raczej Kołbaskowo nie chciało wygrać, lub nie potrafiło dowieźć zwycięstwa do końca meczu. O dwóch pierwszych setach Kołbaskowo prowadziło przez większość partii przewagą 4-5 punktów, aby zmarnować przewagę w samej końcówce. W drugim secie LZS prowadził 23-18, 24-20, aby przegrać ten set 24-26. Trzecia partia przebiegała już pod dyktando Gromu, który od początku kontrolował tą partię i nie pozwolił LZSowi wyjść na prowadzenie. Nie mniej cieszy wygrana i oby każdy następny mecz był zwycięski, niezależnie od stylu gry - przecież nie styl gry idzie w świat, a jedynie wynik. No i chyba należałoby przeprosić 58% typerów, że Grom sprawił im niemiłą niespodziankę i pokrzyżował plany w zdobyciu cennych punktów w typerze

Absolutnie Danny zgsadzam sie z toba my zagralismy przyzwoicie ale jeszcze bez takiej pewnosci jak powinna byc .No mozna przyznac ze zaczelismy grac dosc pewnie wlasnie w koncowkach stetow jak widmo przegranego seta wisialo , ale chyba ze bardzo pomogl nam przeciwnik ktory np w koncowce 2 seta od stanu 23-18 zaczal bardzo ladnie atakowac po drabinkach i scianach o ile sie nie myle to chyba 3-4 razy z rzedu. I wlasnie ten przegrany set praktycznie zakonczyl mecz gdyz 3 set to juz byla zabawa i spacerek i gdyby tylko skupienie bylo wieksze wynik mogla byc znacznie lepszy niz do 18.