jaki wynik??

4.30, 4.29...

to można powiedzieć, że był POGROM!

Macieju chyba źle interpretujesz ten pkt regulaminu no chyba że ja to inaczej rozumiem :p

nie wiem...może faktycznie źle interpretuję punkt 23 regulaminu który brzmi:
Jeżeli przełożenie meczu dokonywane jest minimum 10 dni przed jego terminem z uzasadnionych powodów,a zespół przeciwny nie wyraża zgody na polubowną zmianę terminu, organizator ma prawo do wyznaczenia terminu narzuconego obydwu zespołom.
Zresztą co to ma za znaczenie - to wewnętrzna sprawa obu zespołów i organizatora co postanowią.

walkowera na pewno nie będzie...

Przede wszystkim każdy kierownik drużyny bierze odpowiedzialność za swój zespół.

Kierownik Espolu chciał przełożyć mecz z powodu, że podobno cała jego drużyna jest na zgrupowaniu w Słupsku na jakieś Mistrzostwa brygad wojewódzkich czy coś w tym stylu.

Oczywiście ja postanowiłem się dowiedzieć co nieco o owym zgrupowaniu. Dowiedziałem się, że przebywało tam wczoraj 5-6 podstawowych zawodników grających w drużynie sponsora ligi. Na liście zawodników Gromu widnieje aż 16 osób, w związku z tym przekładanie meczu na inne terminy, który nam amatorom nie pasuje, uważam za krzywdę na szkodę mojej drużyny i żądanie za bezzasadne.

Powód kierownika Espolu na przełożenie meczu uważam za obalony w 100% i nie ma go co rozwijać, gdyż mogę się nawet dowiedzieć co jedli wczoraj na obiad (to tak na rozluźnienie napiętej atmosfery).

My mieliśmy trochę podobną sytuacje w meczu z Altradem, też nie mieliśmy dwóch podstawowych zawodników, a przez myśl nam nie przeszło aby przekładać mecz z tego powodu, ponieważ szanujemy drużyny z którymi gramy, regulamin oraz osoby które go tworzyły w celu równości wszystkich bez względu na jakiekolwiek podziały i ewentualne kolesiostwo.

Poza tym punkt 23 regulaminu na stronie organizatora mówi jasno i wyraźnie jak wygląda przekładanie meczu i jakie niesie konsekwencje, każdy średnio rozwinięty człowiek jest w stanie go zrozumieć i odpowiedzieć sobie na pytanie jak ta wczorajsza sytuacja powinna się zakończyć.

Ja liczę oczywiście na szanowny zarząd ligi, że będzie szanował z respektem regulamin, który sam stworzył i utnie nosa wszelkim spekulacjom i powiązaniom z drużyną GROM-ESPOL. Pozdrawiam

dla twojej informacji Blaszany w Szczecinie w dniu meczu było dokładnie 2 osoby więc patrzenie na listę jest raczej słabym pomysłem. Przełożenie nie było spowodowane brakiem podstawowych zawodników ale och brakiem w ogóle (nie zebrali byśmy nawet 3 ludzi). Pozdro 600

Witam .Bardzo bym chciał juz w tej chwili dodac swoj komentarz do tej sprawy bo takowa nie spotkala mnie nigdy przez kilkanascie lat prowadzenia druzyny.Jednak do czasu ostatecznego wyjasnienia owego sporu powstrzymam sie z opisaniem calej sytuacji.Nadmienie tylko ze moje podejscie co do przekladania meczów zawsze bylo takie jak opisane wyzej przez gv13. A niektorym moim przedmowcą nie bedacymi zawodnikami Gromu gratuluje dogłebnej wiedzy o naszej druzynie

z tym najmocniejszym składem to chyba się troszkę zagalopowałeś skoro jesteście na przedostatnim miejscu w tabeli

Chyba nie zrozumiałeś żartu rafał, ale nie będę Ci tego tłumaczył. Pozdro 600

zrozumiałem, dlatego napisałem opinię o jego poziomie. naśmiewanie się ze słabszych jest (delikatnie mówiąc mało eleganckie

pamiętajmy tylko, ze blaszany to nie cały Sidor i inni zawodnicy mogą podchodzić do tego tematu inaczej i pewnie tak jest.

Zawsze wydawało mi się, że w amatorce chodzi o to żeby sobie pograć i mieć z tego satysfakcję, a nie dostać 3 punkty za mecz którego nie było. Osobiście wolę przegrać po dobrej walce niż wygrać nie grając meczu.

A dla twojej informacji rafal mało eleganckie jest to że chyba nie zrozumiałeś i dalej nie rozumiesz ale jak mówiłem pozdro600

mecz przełożony na 10 kwietnia

Nie był bym tego taki pewien, bo Sidor w tej rundzie gra lepiej od gromu, napewno bedzie ciekawie

Sidor - Grom 0:3, w gromie kupa smiechu podczas meczu, eksperymentalne ustawienie przynioslo oczekiwany rezultat

No, kiedyś widziałem w telewizji prawdziwych siatkarzy, miałem nawet przyjemność w życiu grać przeciwko kilku. Jednak wczoraj drużyna Gromu dała mi do zrozumienia, że są najlepszą drużyną na świecie, taki Kubiak, Bartman, Jarosz mogą im co najwyżej buty masować.

A co do nas? My w okrojonym składzie, spotykającym się tylko na mecze, bez treningów, bez turniejów, zabawy w wojsko jesteśmy po prostu słabi. Dodatkowo "międzynarodowy", który kroił nas wczoraj na każdy możliwy sposób, ale to nie jego trzeba winić za naszą klęskę (podobno hajs musi się zgadzać). W setach do 23, 24 i 21. Prawdziwy pogrom, szkoda że do śmiechu też było chłopcom z Gromu gdy w pierwszym secie przegrywali 22:20 i gdy w drugim doszliśmy na 24:24.

A tak szczerze spodziewałem się po przeciwniku dużo więcej, dużo większy opór stawił nam chociaż PUM ostatnio. Uważam też, że to nie Grom wygrał, tylko my ten przegraliśmy własnymi prostymi błędami. Ale ja się nie znam, więc moja opinia nic nie znaczy. Pozdro

No Sebol, masz racje.

Jak widać Grom, to nie tylko zawodnicy najlepsi na świecie, ale też najmądrzejsi. Nasza armia skupia zresztą tylko mądrych ludzi, więc to oczywiste. Jaki ja durny jestem.

Serduszko ja tylko piszę jakie ja mam zdanie i co wiem, gdyż stałem po drugiej stronie siatki. To co Ty sobie myślisz i Twoi koledzy, to tylko i wyłącznie wasza sprawa i ja nie mam zamiaru Was ani nikogo innego przekonywać do swoich poglądów i zdania. Wszystkich Was lubię, a w najgorszym wypadku szanuje Wasze poglądy...