W pierwszym meczy nowego sezonu Navikon pokonał w meczu I ligi mężczyzn 3:1 Asprod Goleniów.
W ubiegłym sezonie oba zespoły uplasowały się w środkowej części tabeli. Dlatego też mogło się wydawać, że będzie to spotkanie drużyn o podobnym potencjale. Cichym faworytem meczu byli jednak gospodarze, którzy w składzie mieli wielu doświadczonych graczy.
- Wychodzimy na parkiet w dziewiątkę i ich lejemy! - mobilizował kolegów przed meczem libero Asprodu, Marcin Duda. - Albo 3:0, albo 0:3!...

Początek meczu pokazał, że przypuszczenia mogą się sprawdzić, bo po kilku akcjach było już 5:0 - ale dla Navikonu. Lepiej zorganizowana drużyna gospodarzy wyraźnie górowała nad Asprodem. W końcówce pierwszego seta goście podgonili nieco wynik, ale ostateczna wygrana Navikonu 25:17 to i tak najmniejszy wymiar kary. Na wyróżnienie zasłużyli rozgrywający gospodarzy Maciej Sośnicki oraz atakujący Krzysztof Zabłocki.

Drugi set to dużo bardziej wyrównana gra. Zespoły walczyły na zasadzie "punkt za punkt". W pewnym momencie Asprod lekko odskoczył, wykorzystując rozkojarzenie Navikonu. Prowadzenie gości 11:7 na tyle rozjuszyło szczecinian, że zdobyli serię sześciu punktów z rzędu, odskakując przyjezdnym. W tej części gry zaprocentowało doświadczenie Navikonu. Jego zawodnicy wymusili na zespole z Goleniowa wiele prostych błędów i w efekcie wygrali 25:21.

Kiedy zapowiadało się na łatwe zwycięstwo gospodarzy, do odrabiania strat wziął się Asprod.
- Gramy swoje, nie patrzcie na wynik! - krzyczał Mariusz Pałka, atakujący gości.
Nie wiedzieć czemu, Pałka pojawił się na parkiecie dopiero w końcówce drugiego seta. Głównie dzięki jego obecności, w trzeciej odsłonie zobaczyliśmy odmieniony Asprod. Ważne punkty Pałki, który zaprezentował się jako lider mentalny zespołu, sprawiły, że goście wygrali 25:22 i uwierzyli, że ten mecz nie jest jeszcze przegrany.

Wymiana ciosów trwała także w czwartym secie. Tym razem jednak Navikon był bardzo skuteczny w atakach. Brylował Przemysław Malujdy, którego piekielnie mocne ataki były nie do zatrzymania. W końcówce seta tablica wyświetlała remisowy wynik 20:20. Wówczas serię pięciu kolejnych punktów zdobyli gospodarze, wygrywając seta 25:20 oraz cały mecz 3:1.

Navikon - Asprod Goleniów 3:1 (25:17, 25:21, 22:25, 25:20)
Navikon: Krzysztofek, Szymański, Kisiel, Sośnicki, Malujdy, Zabłocki, Talarek, Howil, Kaczmarek
Asprod: Mituła, Dębowski, Pałka, Bombała, Duda, Pędziwiatr, Rorata, Zaremba.
Krzysztof Ufland