Jedno z ciekawiej zapowiadających się spotkań kolejki w lidze kobiet pomiędzy UKS18-MJC a Pomorską Akademią Medyczną nie przyniosło wielkich emocji. Na wysokości zadania nie stanęły w czwartkowy wieczór przede wszystkim akademiczki.
Po siatkarkach czwartej w tabeli drużyny wielu spodziewało się podjęcia walki z faworytkami, a może nawet urwania punktów. Przebieg pierwszego seta zupełnie rozwiał jednak te nadzieje. Gospodynie zaczęły bardzo pewnie i w wielu akcjach efektownie zdobywały kolejne oczka chociażby po atakach z pierwszej strefy Magdy Kuc, czy rotacyjnych zagrywkach z wyskoku Joanny Kolec. Rywalki z kolei grały zbyt statecznie. Skończyło się na wyniku 25:12. Dobra dyspozycja MJC trwała również w drugiej partii, ale już z małymi przerwami. Lepiej radziły sobie przyjezdne, szczególnie w bloku. Kilka razy PAM próbował doganiać przeciwniczki. Skończyło się jednak tylko na 18 punktach.

Wyraźny optymizm zapanował w szeregach studentek, kiedy po pierwszych minutach trzeciego seta wygrywały już 3:0. Problem z przyjęciem piłki nie raz miały gospodynie, ale nie przeszkodziło to w szybkim zrównaniu stanu partii, a po chwili wyjściu na prowadzenie. Ostatecznie i tym razem lepsze okazały się liderki wygrywając do 15.
Na tą chwilę porażka PAM-u nie zmieniła pozycji w tabeli tej drużyny, ale pamiętajmy, że akademiczki rozegrały o jedno spotkanie więcej od swoich sąsiadów w klasyfikacji. UKS18-MJC z kolei utrzymało cztery oczka przewagi nad drugim RSMS-em.

Więcej informacji o meczu na stronie klubowej UKS18-MJC za kilka dni, po modernizacji serwera, a teraz zapraszamy do obejrzenia fotorelacji na salps.szczecin.pl