Już dziś na „Hali widowiskowej” ;-) SP2 przy ul. Bolesława Śmiałego rozegrane zostanie spotkanie pomiędzy drużynami Agrotrans i Grom. Spotkanie oprócz samego faktu, że zaliczane jest do spotkań ze statusem szlagieru, odbywać się będzie pomiędzy dwoma drużynami zajmującymi najwyższe pozycje w lidze, to jeszcze ma jedną, chyba najważniejszą cechę potęgującą napięcie oraz mobilizację w obu drużynach a także niepewność drużyn LZS Kołbaskowo i Spajker.

Spotkanie będzie zapewne miało decydujący wpływ na końcowy układ czterech drużyn w tabeli. Co prawda lider jest już niezagrożony, gdyż zapewnił sobie awans dwa spotkania wcześniej, jednakże będzie chciał udowodnić, że przegrana z drużyną Spajker, to tylko chwilowa niedyspozycja związana z wiosenną atmosferą, która wdała się w szeregi Gromu. Natomiast drużyna Agrotransu musi postawić wszystko na jedną szalę, aby wygrać jak najlepszym stosunkiem setów, aby liczyć się w walce o awans do drugiej ligi w barażach. Zapewne drużyna Agrotransu będzie liczyła na potknięcie się Spajkera w dzisiejszym meczu z drużyną Ocochodzi, gdyż urwanie Spajkerowi chociażby jednego punktu przy jednoczesnym zwycięstwie Agrotransu nad Gromem 3:0 oznaczałoby, że to Agrotrans wskoczyłby na drugą pozycję, a Spajker musiałby walczyć w barażach.
Całej sytuacji przygląda się uważnie i zapewne z niecierpliwością drużyna LZS Kołbaskowo, gdyż przegrana drużyny Agrotransu z liderem dawałaby szansę LZSowi na walkę o awans w barażach.
O ile zawodnicy Gromu mogą już w tej chwili chórem odśpiewać „Nas nie dogoniat”, gdyż nikt już gromowcom pozycji lidera nie odbierze, o tyle, trzy kolejne drużyny w tabeli nie mogą być pewnym swojego awansu i mocno liczą na potknięcie swoich wywali w walce o drugą pozycję w końcowej klasyfikacji.
Tak więc mecz odbywać się będzie w atmosferze ostrej rywalizacji, liczenia punktów przez rywali Agrotransu oraz czyhania na potknięcie wicelidera.

"Nas nie dogoniat" ;-)