login : hasło :
przypomnij hasło utwórz profil
rozgrywki :
liga :
mpkt+/-
1.Perła-Dent 184449 / 18
2.ZCR Lux Medica184348 / 19
3.AZS US183946 / 22
4.Espadon SMS II183642 / 26
5.Espadon SMS I183237 / 28
6.AZS PUM182128 / 39
7.AZS AM181928 / 42
8.AZS ZUT181725 / 45
9.LKS Przecław181324 / 47
10.Espadon SMS III18611 / 52

pokaż pełne wyniki

ligowiec.net - patron medialny rozgrywek SALPS
Szczecin i Zachodniopomorskie - informacje, artykuły, wydarzenia. | www.gs24.pl

  Kwiecień 2024  

wydarzenia w tygodniu1234567
wydarzenia w tygodniu891011121314
wydarzenia w tygodniu15161718192021
wydarzenia w tygodniu22232425262728
wydarzenia w tygodniu2930

Szukaj :

użytkownika :

zawodnika :

w newsach :

szukaj meczu :

Statystyki :

• 6011 dni działalności portalu

• 1708 zarejestrowanych użytkowników

• 2824 newsów

• 31853 komentarzy

• 35278 zdjęć

• 75 filmów

• 206 drużyny w bazie

• 7893 meczów w bazie

• Poszerzone statystyki →

zalogowani: 0, goście: 4

UWAGA! Portal salps.szczecin.pl wykorzystuje pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii w celu dostosowania naszego serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. W przeględarce internetowej można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z serwisu bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia.

Aktualności :

21

gru

2007

Facebook logo
Google+ logo
0dodaj zdjęcia
Zapowiadające się raczej jednostronnie spotkanie beniaminków zgodnie z przedmeczowymi przewidywaniami zostało rozstrzygnięte na korzyść zdecydowanego faworyta tj. Enei. Niezgodnie z tymi samymi przewidywaniami Enea nie osiągnęła celu zbyt łatwo.

Osłabiony Polmotor-Realbud nie wydawał się równorzędnym rywalem dla wzmocnionej zawodnikami Pro-Kon-Stalu Enei. Początek spotkania zdecydowanie potwierdził to założenie. Enea zagrała dość swobodnie, goście natomiast prezentowali grę okraszoną sporą ilością błędów m.in. w polu zagrywki, ponadto nie prezentując się na swoim optymalnym poziomie. Pierwszy set zdecydowanie przegrany przez Polmotor zapowiadał łatwą wygraną Enei.

Drugi set zaczął się zgoła inaczej. Goście ograniczyli własne błędy, ułożyli trochę grę zarówno w ataku jak i w bloku. W miarę trwania seta budowali swoją przewagę by tym razem wygrać zachowując bezpieczną, kilku punktową przewagę nad rywalem. Analogiczny przebieg miał set trzeci. Jeszcze bardziej podbudowani zawodnicy Polmotoru-Realbudu coraz śmielej poczynali sobie na boisku. W szeregach Enei było widać pewną bezradność w obliczu lepszej gry przeciwników. Trzeci set zakończył się podobnym rezultatem jak poprzedni.

W czwarty set goście wchodzili już z jednopunktową zaliczką, jednocześnie wierząc w możliwość zdobycia kolejnych punktów. Jednak jak się okazało od początku tej partii do gry wrócili gospodarze. Uzyskane na początku partii prowadzenie sukcesywnie powiększali, wykorzystując znów słabszą postawę rywali.

Piąty, ostatni set również od początku przebiegał pod dyktando gospodarzy. Polmotor nie przełamał się po 4-tym secie i zagrał równie nieskutecznie, co nie pozwoliło powalczyć o zwycięstwo w spotkaniu.

Jako zawodnikowi, który spędził prawie całe spotkanie na boisku ciężko mi powiedzieć czy mecz był ciekawym widowiskiem. Z punktu widzenia zawodników na pewno - sytuacja na boisku całkowicie zmieniała się dwukrotnie i chyba nikt nie był pewny końcowego wyniku. Polmotor-Realbud zagrał zdecydowanie jedno z lepszych spotkań od jakiegoś czasu. Po raz pierwszy od kilku meczy zagrał "pełnym składem". Po ostatniej beznadziejnej porażce z Pehamotem Podjuchy nikt chyba nie spodziewał się tak zaciętej walki z dużo wyżej notowaną drużyną. Enea natomiast zgubiła punkt na przeciwniku, którego teoretycznie powinna zdmuchnąć bez zająknięcia.

Komentarze do artykułu :

• wyświetl w odwrotnej kolejności ↑

dodał : soho, 21.12.2007, 08:43

My zagraliśmy dość równo...szkoda że w 4 i 5 secie troche opadły skrzydełka ale w porównaniu do meczu z Pehamotem zagraliśmy zupełnie inaczej, bardziej skutecznie i gra była bardziej poukładana...Trochę winą za porażkę obarczam siebie gdyż wydaje mi się że źle rozegrałem taktycznie dwa ostatnie sety zbytnio zawężając pole gry...
Jezeli chodzi o zespół Enei to dodam tylko że we wczorajszym spotkaniu bardzo dobre zawody rozegrali zawodnicy "starej" Enei...nowe nabytki (może za wyjątkiem Ćwirka, który siał spory ferment na krótkiej i zagrywce) była dla nich zaledwie tłem w tym spotkaniu...

Pzdr ;)

dodał : strazak, 21.12.2007, 10:42

Ja dodam tylko wyniki w poszczególnych setach. Enea - Polmotor 3:2 ( 18 , -17 , -18 , 18 , 11 ). Mecz jak na mój gust całkiem dobry. Spodziewałem się łatwego zwycięstwa , a tu walka ze strony gości i ważny zdobyty 1 pkt. Rolo z szóstej strefy zdobywał punkty jak się widzi. Trochę Polmotor zawodzi z krótkiej , ale i tak powalczył. Mecz trwał 100 minut , a zawody bardzo dobrze prowadził Maciek Maciejewski. Myślę , że Polmotor trochę jeszcze punktów w lidze zdobędzie i pewnie utrzyma się w lidze.

dodał : Oniu, 21.12.2007, 11:06

Gratulacje za podjeta walke, badziej cieszylby zwyciestwo ale jest zdobyty wazny punkt z silnym przeciwnikiem

dodał : rolo, 21.12.2007, 11:48

no z tym kończeniem ataków z szóstej strefy to aż tak cudownie nie było ale faktycznie w 2 i 3 secie pograliśmy całym boiskiem i chyba fajnie to wyglądało. przynajmniej mi się taka gra podobała tak czy inaczej wygląda na to że potrafimy zdobyć punkty tylko na silnych przeciwnikach mam nadzieję, że tak to tylko wygląda, a rzeczywistość okaże się inna. przed nami ważne spotkania z CSV i Gromem. Albo zdobędziemy punkty i się odbijemy od strefy spadkowej albo ugruntujemy pozycję w tej właśnie strefie. Wczoraj jeszcze nie w pełni sprawny, pierwszy raz po kontuzji zagrał Artur (stąd pewnie problemy na środku). Ja od dłuższego czasu ledwo radzę sobie z bólem ręki i to coraz mocniej znajduje odbicie w mojej grze. Mam nadzieję, że przez święta podleczymy kontuzje, morale po w sumie wyrównanej walce z Eneą trochę podskoczy i ostatnie mecze rundy wygramy

dodał : szefinho, 21.12.2007, 15:30

Nasza gra chociaz wygladała dużo lepiej niz w spotkaniu z Pehamotem, wymaga jeszcze poprawek, ważne ze druzyna powoli zaczyna tworzyc calosc i rozumiec sie na boisku. Mecz z Eneą, mimo przegranewj, pokazał ze Polmotor powoli wraca do formy i że w rundzie rewanzowej nie bedzie latwym rywalem.

dodał : jankes, 22.12.2007, 22:31

Zgodzę sie z soho, ze niestety ale w meczu z Wami niestety jak nazwałeś "nowe nabytki" nie świeciły zbyt jasno. Może to powód wyczerpania meczem w dniu poprzednim? Tym bardziej, jeżeli tak było, a widać na parkiecie jasno, że zmiany trzonu zespołu na zmęczonych były zupełnie nie trafione. Kosztowało nas to kolejny punkt. Zamiast kończyć piłki, posyłane były one w aut raz za razem. Teraz przerwa chwilowa, czas na regeneracje organizmu i nabranie nowych sił przed drugą kolejką. Oby lepsza od pierwszej.
Nie obiadać sie za dużo bo nie bedziecie mogli skakać.
Pozdrawiam wszystkich i zycze Wesołych Świąt.

see you

Dodaj swój komentarz :


Musisz się zalogować aby dodawać komentarze.

Ostatnie komentarze

Kajak18, 05.10.2016, 09:07, na forum

Supremist, 22.09.2016, 13:06, na forum

pindziuch82, 22.09.2016, 11:28, na forum

BebzuN, 15.09.2016, 21:08, na forum

Logo SMS Police

Forum

Zawodnicy
05.10.2016, 09:07

Szukamy zawodników
22.09.2016, 13:06

Poszukiwany zespół
22.09.2016, 11:28

szukam zawodników do ...
15.09.2016, 21:08

Rozgrywający poszukiw...
14.09.2016, 17:53

dizajn & kod : Krzysztof Zabłocki