W sumie godzinka z prysznicem O.o

nie przejmuj się, piłka była wrzucona w siatkę - nie miałeś szans ja też kilka razy się okrutnie nadziałem, ale to nie ma znaczenia w kontekście gry całej drużyny i kolejnych wygranych setów. 100% się nie da kończyć. Za to Andrzej ma u mnie piwo za wrzucenie mi "pajpa" idealnie w rękę - nie zasnę dzisiaj z wrażenia

K13, za to Ciebie cenię, że potrafisz obiektywnie podejść do opisania danej sytuacji. Nie ważne czy piłka była wrzucona w siatkę czy też nie - czapa to czapa, a i do tego jaka efektowna. Zresztą tych czap Spajker dziś zaliczył kilka (najwięcej chyba zawodnik z nr 11). Nie mniej było to zbyt mało,aby mecz wygrać. Obie drużyny zagrały OK, lepsza okazała się drużyna Spajkera. Według mnie najlepszym i najskuteczniejszym elementem po stronie Spajkera w dzisiejszym spotkaniu był atak zawodnika środkowego (chyba nr2), który natrzaskał dość sporą ilość punktów. Drugi element dzięki któremu Spajker wygrał, to ambitna walka w polu i asekuracja bloku. Tego dziś zabrakło po stronie Gromu, czego efektem jest wynik spotkania. Zasłużenie mecz wygrany przez drużynę Spajker - Gratulacje.

Kaczor zagrał dobry mecz... nie wierze:D przecież to cienki środkowy:D już się nie mogę doczekać do dnia 14.01:D to będzie meczyk:D

nono...;P Kaczor na gwiazde II ligi wyrasta... tylko tak dalej:) Tylko zebys na plaży latem tak błyszczał partnerze;P hehe:)

na dworze -20 stopni a marek o plaży myśli marzyciel

Wielkopolska sparaliżowana Jeśli nie stanie się jakiś cud i nie wyjadą pługi lada moment na ulice, to mogę nie dojechać na przyszłotygodniowy mecz Jakieś 80 cm śniegu leży, a jedyne przejezdne drogi to krajowe Jedynym działającym środkiem lokomocji mogę być konie z zaprzęgiem jeśli ktoś takowe posiada, to chętnie pożyczę
autem wczoraj 35 km jechałem 1,5 godziny . znów zima zaskoczyła...

Rzeczywiscie tez mialem wrazenie ze mecz jest dosc senny ale przede wszystkim z naszej strony.Gratulacje dla spajkera za ladny mecz i zasłuzone zwyciestwo.Mnie osobiscie najbardziej podobalo sie swietne rozegranie , momentami atakujacy mieli zupelnie czysto lub goniacego gora jednego blokujacego.( a te czapy fakt bylo ich kilka ale zdecydowaniew wiecej bylo ladnych czystych atakow i o to chyba chodzi!)Niestety u nas tak to juz nie chodzilo bo atak mial zawsze 2 blokujacych.( chyba jednak zbyt schematyczne rozegranie).Szkoda iz nie mielismy mozliwosci wprowadzenia wariantru z przed roku ( przegrywalismy wtedy 2 0 wszedl inny rozgrywacz i gra sie kompletnie odmienila i nastepne 3 stey wygralismy bez problemu) no ale coz w rewanzu juz tak latwo nie pojdzie.

wiesz pindziuch ty też lekko nie masz hehe.Jakoś się gra ważne że rozgrywacz ma z czego grać środkiem:)