Pokłócili się ze sobą ale wygrali. AZS PUM zwiększa swoje szanse na utrzymanie się w 2 lidze mężczyzn.
Stawką meczu w 2 lidze mężczyzn AZS PUM – Stomatologia Monte Cassino było oddalenie się od strefy spadkowej.

Mecz rozgrywany był na krótkiej hali, przez co nie oglądaliśmy siłowych zagrywek.

Pierwszy set to prowadzenie gospodarzy od samego początku. PUM, serwował w końcową linię z czym Stomatologia miała wyraźne problemy. W momencie uzyskania bezpiecznej przewagi, gra toczyła się punkt za punkt, i stomatolodzy nie potrafili dogonić swoich rywali.

O drugim secie PUM nie prędko zapomni. Wszelkie możliwe błędy do popełnienia, oraz brak wzajemnego wsparcia, przyczyniło się do wyniku 1:11. W obozie gospodarzy nie dało się usłyszeć żadnej merytorycznej uwagi. Dominowała, złość i wzajemne pretensje.

-Co wy gracie!? - Wykrzykiwał Mikołaj Pihan, zapominając chyba, że także stanowi część tego zespołu.

Gra w tym secie była bardzo szarpana, ale Stomatologia wyrównuje wynik meczu, wygrywając 16:25.

Najdłuższą akcję meczu mieliśmy w trzecim secie. Punkt zdobyli gospodarze, a stomatolodzy wyraźnie zmęczeni bojem poprosili o czas. Niespodziewanie dali sobie wydrzeć zwycięstwo. Prowadząc 20:22, przegrali 25:23.

W ostatnim secie, ładne akcje przeplatały się koszmarnym błędami. Monte Cassino nie chciało wygrać tego seta. Niektórzy z zawodników myślami byli już w szatni. PUM wykazywał więcej determinacji i zwyciężył ostatecznie w całym spotkaniu 3:1.

PUM: Radziak, Pihan, Lelito, Szurmiej, Mateusz Florkowski, Ogrodnik, Sokołowski (l) oraz Mieszko Florkowski

Stomatologia: Koprowski, Wacławski, Sewryn, Fiedorowicz, Jagodziński, Kurnikowski, Michalak (l)