m | pkt | +/- | ||
1. | Perła-Dent | 18 | 44 | 49 / 18 |
2. | ZCR Lux Medica | 18 | 43 | 48 / 19 |
3. | AZS US | 18 | 39 | 46 / 22 |
4. | Espadon SMS II | 18 | 36 | 42 / 26 |
5. | Espadon SMS I | 18 | 32 | 37 / 28 |
6. | AZS PUM | 18 | 21 | 28 / 39 |
7. | AZS AM | 18 | 19 | 28 / 42 |
8. | AZS ZUT | 18 | 17 | 25 / 45 |
9. | LKS Przecław | 18 | 13 | 24 / 47 |
10. | Espadon SMS III | 18 | 6 | 11 / 52 |
Szukaj :
Statystyki :
• 6039 dni działalności portalu
• 1708 zarejestrowanych użytkowników
• 2824 newsów
• 31853 komentarzy
• 35278 zdjęć
• 75 filmów
• 206 drużyny w bazie
• 7893 meczów w bazie
zalogowani: 0, goście: 4
Aktualności :
12
mar
2011
Ja bardzo chętnie gram w Przecławiu. Bardzo fajna hala (tylko trochę parkiet "wchodzi w kości" i kolana potem bolą, ale za to skacze się świetnie; no i otarcia naskórka przy nieopatrznym kontakcie z tworzywem nawierzchni też jakby dotkliwsze niż na lakierowanych klepkach, ale skoro to cena za inne dobre parametry to nie jest wysoka)...
Nie rozumiem tylko dlaczego znów, po jakże chwalebnej przerwie, na meczu zamiast sędziego pojawił się Pan Gwizdkowy ze swoją Szopką Całoroczną.
Gdybym został ostrzeżony, że znów będzie "grany" repertuar, który znam już na pamięć, nie tracił bym czasu na wycieczkę do Przecławia.
Gdyby nie to, że siatkówka to gra zespołowa i niektórzy (jak choćby Rolo czy August) nie widzieli jeszcze tego programu w całości (a mawiają przecie: ciekawość to pierwszy stopień do piekła), wyszedłbym przed ostatnim aktem tej groteski, ponieważ jest wiele lepszych sposobów spędzania wolnego czasu (szczególnie, gdy się go dużo nie ma), niż oglądanie powtórek z rozrywki tak niskich lotów.
Po raz kolejny pozostaje mi współczuć Gospodarzom, że z powodu występu Pana Gwizdkowego nie mogli się przekonać czy są lepsi od przeciwników.
Nie wiem jak było dokładnie z protokołem, ale skoro na meczu nie było sędziego to może i protokołu nie ma? ;)
A teraz trochę na poważnie: ten pan sędziował nam jakiś czas temu mecz bez udziału LZS. O ile pamiętam wtedy mylił się jakby mniej i jakby w sytuacjach mniej przełomowych dla obrazu spotkania. Ot, po prostu był umiarkowanie omylnym sędzią. Nie zepsuł zawodów, nie wywołał awantur. Zastanawiające, że w meczach z LZS notorycznie postępuje inaczej.
Czasem próbuję siebie przekonać, że to wszystko jest przypadek. Albo że to jednak nieświadome działanie osoby, która po prostu nie jest z różnych względów osobą "z zewnątrz" i nie potrafi pozostać obiektywna, choć nie robi tego z rozmysłem. W końcu nie ma powodu zakładać, że ktoś jest gorszy, niżby można oczekiwać. Jednak po takich meczach trudno mi przed samym sobą takich tez bronić.
Ja powtarzam za każdym razem: nawet jeśli ktoś sędziuje obiektywnie, ale słabo - popełniając nieprzeciętnie dużo błędów, to sędziować nie powinien.
Jednakże w meczach LZSu ten pan zazwyczaj nie sędziuje. On gra swoje własne zawody, na swoich własnych zasadach (co pokazują jego kontakty z naszym kapitanem...), realizując swój własny cel. Co w dodatku jest łatwe, ponieważ stając na słupku ma absolutną władzę stosowania bądź nie przepisów, zależnie od swego widzimisię. Blok może był, a może nie, piłki rzucane można gwizdać, ale nie zawsze trzeba, może aut, a może pole - do wyboru przez pana na słupku. A zawodników, którzy niechby nawet, nic dziwnego, mieli więcej niż zwykle do powiedzenia, zawsze można postraszyć kartką (nawet kapitana; podkreślam, że zawodnicy obu drużyn nie otrzymali ani jednej kartki. Zabrakło najwyraźniej tupetu. O dziwo.). Jeśli chodzi o punkty jakie niby goście niesłusznie otrzymali z błędów tego pana, to oczywiście, były i takie. Kiedy drużynę już wytrąci się z rytmu i zniechęci się do gry odbierając im punkty przy wynikach w okolicach remisu w sytuacjach jasnych jak słońce, gdzie nawet dziecko nie popełniło by takich "pomyłek", zawsze można im kilka punktów oddać gdy mają 10 punktów straty - seta i tak nie wygrają, bo ręce już dawno im opadły od oglądania szopki, za to zawsze ktoś elokwentnie po meczu napisze, że błędów było po równo. A wynik i tak jest jaki "ma być" i wszystko jest cały czas pod kontrolą. Takie jest moje subiektywne zdanie, z którym można się nie zgadzać, jasna sprawa.
Co natomiast jest faktem i z subiektywną oceną nie ma żadnego związku, to że, jak kolega wspomniał - ten pan, przy takiej ilości kontrowersyjnych sytuacji, nie miał w zasadzie wątpliwości - ANI JEDNA akcja nie została powtórzona. W końcu kiedy nawet samemu nie potrafi się podjąć decyzji, to pomogą kibice, uczynnie podpowiedzą. Dziwne podejście, jak na kogoś kto usiłuje szczegółowo realizować przepisy dotyczące sposobu zmiany stron itp.
Odnosi się wrażenie, że zachowania tego pana mają dokładnie taki cel jaki on osiąga - żeby goście podejmowani przez LZS zdekoncentrowali się, poczuli się źle, a w końcu tracili cierpliwość i chęć do gry. A grać NAPRAWDĘ SIĘ ODECHCIEWA. I wydaje mi się, że skoro "występy" tego pana powodują takie efekty to ktoś kto za tę ligę odpowiada powinien się zaniepokoić takimi sytuacjami, które powtarzają się regularnie. Polecam choćby mój komentarz do meczu naszego teamu z LZS w roku bodaj 2008, w którym (nie)ciekawe rzeczy wydarzyły się w tiebreaku.
Dodatkowego (nie)smaczku sytuacji dodaje oczywiście fakt, że pan ze słupka nie jest osobą niezwiązaną z zespołem LZS. Zawodnicy tej drużyny być może sami powinni wnioskować o nie sędziowanie ich meczów przez tego pana. Trochę mu pomóc w pozostaniu bezstronnym. Obawiam się bowiem, że nie każdy, jak ja, potrafi oddzielić fatalną postawę tej osoby od marki, renomy i zdania na temat samego zespołu LZS Kołbaskowo. Na razie, niestety, najwyraźniej zespół LZS godzi się na tę sytuację, korzystną dla nich pod względem wyników, kosztem wszystkiego co niestety muszą się nasłuchać i naczytać po meczach. Mój apel do zawodników: Wy też możecie zaprotestować, kiedy by prowadzić Wasze spotkania przybywa osoba bez kwalifikacji (czy to sportowych, czy moralnych, czy jakichkolwiek innych mających wpływ na sportową zabawę jaką są mecze SALPS).
Zawsze jedziemy na mecze żeby grać i dobrze się bawić. Można mecz przegrać i nie mieć zastrzeżeń do nikogo poza sobą samym - my tak przegraliśmy ze Strażą Pożarną czy Dezerterami -nie, sędziowie się na nas nie uwzięli, spisku nie było, po prostu przeciwnik był lepszy. Można było wyciągać wnioski i iść dalej. Niestety po takich przygodach jak wczorajsza niesmak pozostaje na długo.
Osobiście, skoro już nasz kierownik także swoje zdanie w tym względzie wyraził, kiedy kolejny raz zobaczę tego osobnika na słupku, po prostu spakuję się i pójdę do domu. O ile w drużynie znajdzie ta postawa zrozumienie (jak pisałem - to sport zespołowy. A ten pan na pewno nie jest ważniejszy niż mój zespół). Będzie to bowiem chyba ostatni sposób żeby zaprotestować, jeśli nic się nie zmieni i ten pan dalej będzie dzierżył SALPSowy gwizdek... Szkoda będzie takiego straconego meczu i szkoda będzie chętnych do gry przeciwników. Ale innej drogi chyba nie będzie.
Trzymam jednak kciuki za osoby odpowiedzialne, że może coś się zmieni na lepsze i znów z LZSem będzie można normalnie grać, a osoby nie radzące sobie ze swoimi zadaniami przestaną je otrzymywać."
Autor: K13. Tytuł newsa od redakcji.
Komentarze do artykułu :
• wyświetl w odwrotnej kolejności ↑
dodał : Chudy, 25.01.2011, 21:37 Przełożony na prośbę Spajkera na ostatni piątek lutego |
dodał : misiak, 11.03.2011, 22:04 3:1 dla GZ LZS Kołbaskowo |
dodał : petroni87, 11.03.2011, 23:00 Cisza przed burzą...:D |
dodał : marek, 11.03.2011, 23:17 hah:D no bez kitu;P tez czekam na jakieś głosy "poszkodowanych" |
dodał : zibi, 11.03.2011, 23:33 Panowie trochę cierpliwości, przemyślą swą grę, umiejętności jakie zaprezętowali i napewno coś napiszą. |
dodał : kaczor373, 11.03.2011, 23:49 napiszą napiszą:)Przemyśleli przedyskutowali i tyle.To że w trzecim secie ni postawiliśmy kropki nad i to nasza wina i nasze błędy, z tym się zgadzam.Ale inna sprawa że pan sędzia troszkę wyprowadził nas z równowagi.Nie będę wchodził w szczegóły ale poziom meczu ustalił pan sędzia Misiak, a nie drużyny grające.Tyle na ten temat. Może jutro konstruktywną krytykę napiszę i co do gry zespołów i co do "poziomu" sędziowania, o ile tak to można nazwać. |
dodał : kaczor373, 11.03.2011, 23:51 Wystarczy dodać tyle że kapitan Spajkera nie miał przyjemności podpisania protokołu meczowego.Jak to sie odbije to nie wiem ale szczerze "temu panu już dziękujemy" |
dodał : rolo, 12.03.2011, 00:27 Krótko i na temat, bez zbędnego wywnętrzania się. Będące niejednokrotnie przedmiotem dyskusji sędziowanie w Kołbaskowie miałem okazję ocenić po raz pierwszy. I niestety... z obiektywizmem delikatnie mówiąc na bakier. A skoro sytuacja powtarza się kolejny sezon to jestem za zbojkotowaniem spotkania z Kołbaskowem w Kołbaskowie w przyszłym sezonie (o ile zagramy w jednej lidze). Nie po to po całym dniu (tygodniu) w robocie człowiek przychodzi się odprężyć na boisko, żeby sędzia go wytrącał z równowagi decyzjami podejmowanymi wedle swego widzi misie. Lepiej odpoczywać w domu. |
dodał : Endrju, 12.03.2011, 07:47 Nic nowego. My jak zwykle nie zagraliśmy wybitnego meczu, a na Kołbaskowie jak zwykle drukowanie... |
dodał : petroni87, 12.03.2011, 09:40 To widzę, że chyba byłem na zupełnie innym meczu:). Ja żadnego drukowania nie widziałem... Może i sędzia pomylił się w 2-3 sytuacjach, ale drukowaniem tego nazwać nie można... Zwłaszcza, że sędzia też pomylił się kilka razy na korzyść Spajkera, więc jest po równo... Jeszcze jedno... "Zwalanie porażki na sędziego, który ukradł 1 pkt w secie przegranym 5-cioma czy 10-cioma jest zwyczajnie absurdalne". W takim razie albo było wielkie drukowanie, albo przez błąd sędziego straciliście 1 punkt w secie, co raczej drukowaniem nazwać nie można. Każdy może popełnić błędy, zwłaszcza, ze na meczu sędzia jest sam i nie zawsze może zobaczyć wszystko... Ja ze strony obiektywnego kibica mogę powiedzieć tyle (i myślę, ze moje słowa potwierdzi zibi), że zawodnicy Spajkera kłócili się z arbitrem zdecydowanie za często i często nie mając racji... To tyle ode mnie na temat sędziowania. |
dodał : August, 12.03.2011, 09:57 Na początek zaznaczę że mecz w pełni zasłużenie wygrało kołbaskowo i to nie ulega najmniejszym wątpliwościom. A co do sędziego to ja nigdy więcej nie zagram w meczu który ten Pan będzie sędziował. Jeżeli ja jako kapitan drużyny podchodzę do sędziego po kolejnej moim zdaniem niesionej piłce u przeciwnika a słyszę tekst w stylu "Będziesz ze mną jeszcze dyskutował?" to mogę mieć wątpliwości co do jego niezawisłości.Po chwili chyba jednak zrozumiał że go poniosło i stwierdził że jego zdaniem było to czyste odbicie. Inna sytuacja która mocno mnie ruszyła to jeden z moim zdaniem mocno autowych ataków przeciwnika, który sędzia pokazuje że było boisko a jako uzasadnienie stwierdza "zobacz że na ławkach tez pokazują pole" a czyji kibice pokazywał to dodawać chyba nie muszę. Pierwszy raz miałem okazje grać na Przecławiu przy sędziowaniu tego Pana i do wczoraj nie rozumiałem o co chłopaki tyle hałasu robią z tym sędziowaniem. Teraz już wiem i w ciągu kilku lat mojej gry w salpsie tak bezczelnie robiony przez sędziego się nie czułem a ten Pan mi osobiście całkowicie odebrał wczoraj ochotę do gry. Zaraz ktoś powie że przegraliśmy i teraz się żalimy a ja powiem że w poniedziałek w podobnym meczu przegraliśmy z dezerterami ale chyba ręka by mi uschła jakbym złe słowo powiedział o sędziowaniu tego meczu. Dodam jeszcze że ten Pan chyba za dużo telewizji ogląda i powinien bardziej pluslige sędziować niż salps gdyż nie zdażyło mi się jeszcze żeby sędzia upominał notorycznie libero i środkowych że zmieniać się maja na lini albo na koniec seta żeby drużyny ustawiały się za boiskiem bo inaczej nie zezwoli na zmianę stron. Protokołu pomeczowego nie podpisaliśmy czując się pokrzywdzonymi przez sędziego i mając spore wątpliwości co do jego postawy w meczu. Mimo wszystko gratulacje dla chłopaków z kołbaskowa za naprawdę dobry mecz w ich wykonaniu i zasłużone zwycięstwo. |
dodał : kaczor373, 12.03.2011, 10:12 2-3 razy?Piotrek faktycznie byłeś na innym meczu.Niesiona piłka która była kiwana, kiwka w pole w linię, tuż obok jego nosa, zagrywka w linię gwizdany aut i wiele innych .....to są błędy które sędziemu nie wypada popełniać, albo jak się nie jest pewnym to powtórzyć a tu żadnej powtórki nie było.Nie dziwie sie że ta osoba nigdy kariery sędziowskiej nie zrobiła bo jak z czym do ludzi.Następny mecz z LZS lub każdy inny z tym tzw"sędzią" ja nie wyjdę na boisko, bo nie będę miał zamiaru być dym**y w d*pę. Gra grą i czerpanie z tego przyjemności to jedno, ale granie z przeciwnikiem który ma jeszcze kolegę na słupku to druga sprawa.Tak swoją drogą straszył tymi kartkami a żadnej nie dał czyżby się bał?Jeżeli zawodnicy LZS po meczu mówią że faktycznie coś było nie tak sprawa sama mówi za siebie. |
dodał : zibi, 12.03.2011, 10:45 Zgadzam się z opinią kolegi Petroniego, sędzia w mojej ocenie pomylił się w kilku sytuacjach w obie strony - po meczu to powiedziałem panu Misiakowi. Ale nie wydaje mi się, aby na końcowy wynik miały wpływ decyzje sędziego. |
dodał : pili_21, 12.03.2011, 11:21 a propos Pana Sędziego z Kołbaskowa. Bardzo specyficzny. Nawet Gepardom Prerii źle się grało z nim w roli głównej. Na całe szczęście gdy widział, że nic nie da gwizdanie pod publiczkę to się uspokoił. Niemniej jednak Pan Sędzia bardzo często, gęsto potrafi gwizdać dla zespołu z obrzeży Szczecina do tego przestrzegając Bóg wie po co jakiś zasad ligowych... brakowało jeszcze tego aby zawodnicy stali w kwadracie, czasy mógł pokazywać jedynie trener itp. to liga amatorska więc dostosujmy się do tego poziomu:) |
dodał : marek, 12.03.2011, 11:43 Osobiście ja również nie jestem za robieniem takich obsad sędziowskich (ojciec sędziuje mecz syna itp.) i uważam że ten problem powinien zostać osobno rozwiązany przez organiatora rozgrywek... Szczególnie że nie jest to chyba pierwszy przypadek protestów drużyn grających mecze wyjazdowe z Kołbaskowem:] Ale niestety... drodzy koledzy ze Spajkera... może i sędzia się pomylił pare razy i nie ważne już w tym przypadku ile razy dla ktorej ze stron;]... ale to Wy ten mecz przegraliście, a Wygrał go LZS, nie pan sędzia:] jaki wpływ ma sędzia na niedokładne odbiory, które ciągną za sobą brak rozegrania, co z kolei wymusza liczne błędy w ataku, bądź skuteczne bloki przeciwnika. A już nie wspomne o dogrywaniu piłki do rozgrywacza na kontrach, gdzie 2/3 piłek lądowało za siatkę na stronie Kołbaskowa:] ...moja rada? ...zajmijcie się swoją grą i starajcie się eliminować własne błędy, niedokładności, bo tak na prawdę ile jest sytuacji w meczu gdzie sędzia może "drukować"? 3? ...może 4? W meczu 99% piłek jest oczywistych do odgwizdania... aut, po bloku, piłka w polu i te właśnie piłki decydują o tym kto mecz wygrywa, a kto wraca "na tarczy". To wasze niedokładności pociągnęły błędy techniczne, np. nieczyste odbicia piłki, piłki niesione czy podwójne, które pan Misiak odgwizdał słusznie czy nie:] Może inny sędzia uznałby takie zagrania jako prawidłowe? nie wiem! może tak... może nie:] Podsumowując... LZS sprawiał wrażenie drużyny bardziej poukładanej, zgranej, dokładniejszej w swojej grze, co sprawiło że popełnił o wiele mniej niewymuszonych błędów i zasłużenie zwyciężył w szlagierze 3:1 koniec kropka! |
dodał : K13, 12.03.2011, 11:50 Własną grą zajmujemy się we własnym gronie. Problemami dotyczącymi całej ligi zajmujemy się tak, by może (oby) coś się poprawiło w całej lidze. Czyli publicznie i/lub poprzez kontakty z osobami odpowiedzialnymi za rozgrywki. Proste. |
dodał : K13, 12.03.2011, 12:02 O.k. widzę, że redakcja "wyrzuciła mnie" do newsa widzę, że akapity trochę zostały poprzestawiane i dodam, że oczywiście tytuł też jest od redakcji. |
dodał : miisiieq, 12.03.2011, 12:03 zdjęcie w relacji z meczu Kołbaskowo - Agrotrans |
dodał : soho, 12.03.2011, 12:07 Tak jak zauważył pili_21 - Agrotrans grając w Kołbaskowie nie miał takiej sytuacji gdyż zwyczajnie do takiej nie dopuściliśmy a temat uznałem za dość interesujący - dyskusja się rozkręca więc dlaczego go nie wrzucić na 1 stronę ? |
dodał : K13, 12.03.2011, 12:13 Nie protestuje przecież Tylko jestem bardzo wrażliwy na punkcie kompozycji "gniotów" które piszę, więc zwracam uwagę, że w przyszłości życzyłbym sobie móc samemu przeredagować jeśli zajdzie potrzeba |
dodał : zut1, 12.03.2011, 13:12 Już dawno temu zwracałem Prezesowi uwagę , że pewni sędziowie są przywiązani do tych samych hal a co za tym idzie do drużyn w nich grających. Tak jest w Przecławiu, na Słonecznym, w Podjuchach , na Świętoborzyców. Bo sędziowie nie daleko mieszkają. A przeciesz mogą również dojeżdżać na inne hale tak jak grające drużyny. W związku z tym nie byłoby sytuacji jaka zaistniała w tym meczu i w meczach nawet z przed kilku lat. |
dodał : trzepak, 12.03.2011, 14:06 no to może i ja cos napisze. |
dodał : donJo, 12.03.2011, 15:57 Dzień Dobry. |
dodał : Endrju, 12.03.2011, 16:24 Drogi trzepaku. Powiedz mi albo nam w którm momencie zauważyłeś, że nastawiliśmy sie na wypaczanie wyniku? Marek te sytuacje które wymieniłeś, czyli 99% akcji to własnie w tych momentach pan z gwizdkiem używał go przeciwko nam, więc tu sie z toba nie zgodze. Bo dwu metrowy aut nie ejst trudno zauwazyć zwłaszcza jak boisko ma inny kolor niż pole autowe. Wiesz donJo, w Spajkerze jest tylko jeden sędzia- Miłosz, który jak wiemy ma połamaną ręke, ale właśnie myślałem, że może on nam cos posędziuje skoro ten pan może. A jak ktoś się nie nadaje na sędziego to nim nie jest, tak jest to w Spajkerze. Nie pchamy sie tam, gdzie wg nas nie powinno nas być. Pozdrawiam. |
dodał : kaczor373, 12.03.2011, 16:34 trzepak to nie pierwszy raz jak mamy zastrzeżenia do pracy tego osobnika, i nie tylko my reszta zespołów też miała zastrzeżenia, i nie nastawiliśmy się przed meczem na wynik tylko na granie, ale jak tu grać kiedy osobnik na słupku nie pozwala z tego czerpać radości.DonJon to chyba pan Misiak bo nagle od 1 dnia zalogowana osoba już bierze udział w dyskusji.Kulturę ma sie na boisku i to tyczy każdego uczestnika, sędziego i zawodników, ale skoro sędzia nie potrafi być kulturalny to po co zawodnicy wobec niego też.Jeżeli przyjechał po sędziować na takim poziomie to znam dużo lepszych sędziów, tylko szkoda że on jeszcze za to kasę bieże prawda panie Misiak.Może sie wypowiedz pod własnym loginem lub nazwiskiem a nie chowasz się po innymi loginami. |
dodał : donJo, 12.03.2011, 16:56 Zalogowałem się, bo już nie mogę na to patrzeć co Wy robicie, przecież aż mi się chce śmiać proszę Was. Na Waszym miejscu dałbym na msze, żeby się pomodlili za Was. A Ty drogi Sherlocku Holmesie (kaczor373) trochę się zagalopowałeś moim zdaniem. Nie, nie jestem Panem Misiakiem. Nie mam zamiaru tu nikogo obrażać, ale Ty chyba ciutke przesadzasz. Wiadomo mogą byś spory, co do tego i owego, ale co Wy robicie to ręce opadają. Idź ochłoń i przeczytaj sobie wszystko jeszcze raz na "chłodno", na spokojnie i postaw się na miejscu Pana Misiaka i zastanów się czy Ty byś chciał tak być potraktowany jak on. Wypowiadam się pod własnym loginem i nie doszukuj się wszędzie nie wiadomo czego. |
dodał : kaczor373, 12.03.2011, 17:05 tak wiem mecz najlepiej ogląda się z boku.Poza tym młody nie mów mi co mam robić bo nie dorosłeś jeszcze do tego.Ciekawi mnie jakbyś się wypowiadał jak byś grał w drużynie przeciwnej, ale zapewne tego nie prędko się spodziewam.Stawiając sie na miejscu osobnika z gwizdkiem to.....zakopał bym się pod ziemię ze wstydu i nigdy na słupek nie wszedł. A ty młody nie mów starszym co mają robić i przestań bronić kogoś kto powinien sam się obronić, chyba że nie ma .....jaj |
dodał : donJo, 12.03.2011, 17:16 hahaha. *dużo śmiechu* |
dodał : Endrju, 12.03.2011, 17:52 donJo - skoro jesteś pierwszy dzień na portalu to nie wiem czy wiesz ale można poczyatc komentarze z innych meczów, również w naszym wykonaniu, więc poczytaj sobie i zobacz czy po innych porażkach robilismy taką afere czy tylko pogratulowaliśmy przeciwnikom i pogodzilismy sie z porażka. O tym wposminał też August troche wyżej wiec radzę czytac od poczatku. Rozgrywający Spajkera :] |
dodał : klapa, 12.03.2011, 18:00 kurde zaczynam żałować, że mnie nie było na tym meczu |
dodał : krachu, 12.03.2011, 18:59 kaczor373 Ty też jesteś osobnikiem?? Próbując tak określić kogoś wygląda jakbyś był ze wsi... Trochę więcej kultury bo piszesz o człowieku który mógłby być Twoim ojcem... I wydaję mi się że jakby wszyscy byli tacy jak Wy, takich nagonek byłoby pełno lecz ludzie potrafią przegrywać i patrzą dalej naprzód... |
dodał : trzepak, 12.03.2011, 19:21 Endrju... z zapowiedzi Kaczora i z waszych wypowiedzi o "sławie" sędziego wywnioskowałem (może błędnie) wasze negatywne nastawienie do obiektywności sędziego. |
dodał : August, 12.03.2011, 19:43 Dodam jedynie że nie negujemy czy Pan sędzia jest dobrym człowiekiem czy złym ani nic podobnego bo to jego prywatna sprawa, mi jedynie chodzi o to, że sędzia na meczu zachował się jak "Pan i władca na krańcu świata". Wszystkie jego uwagi o zmiany libero itp. uważam, że były złośliwe bo nigdy się z czymś takim nie spotkałem a po słowach które od niego usłyszałem "Będziesz jeszcze ze mną dyskutował?" (mimo iż byłem kapitanem i chyba o ile nic się nie zmieniło mogłem do niego podejść i podyskutować) byłem pewien że wszystko co robi, robi złośliwie i nam na złość. Nie wiem jak to wyglądało z boku oraz jak i kto to odebrał, nie bardzo mnie to interesuje ale ja nie mam zamiaru w czymś takim więcej uczestniczyć. |
dodał : Endrju, 12.03.2011, 20:22 Krachu- wykształcenie mam tylko średnie ale chodzilem do liceum, w ktorym dużo uwagi poświęcali nauce czytania ze zrozumieniem. Na szczęście opanowałem ta umiejętność, ale widzę, że Ty nie do końca. Ja uważam sie za człowieka, który umie przegrywać jak przegrywa zasłużenie. Także Krachu poczytaj na spokoju komentarze, kilka meczów przegraliśmy w tym sezonie i sie wypowiadaliśmy po nich to też możesz poczytać, może tam też znajdziesz jakieś nasze żale do kogoś innego niż my sami. Pozdrawiam i miłej lektury. Tym razem ze zrozumieniem, mam nadzieję :] |
dodał : Endrju, 12.03.2011, 20:23 A trzepak, nie żebym się czepiał, ale czasami aż razi w oczy. Popracuj troche nad ortografią ;p |
dodał : kaczor373, 12.03.2011, 20:42 nie wiem o czym miałbym z nim rozmawiać?Powiedzcie mi bo nie ogarniam.Poza tym nikt z nas nie mówi jakim jest człowiekiem tylko jak sędziował trzepak,donjon,krachu czytacie ze zrozumieniem?Wydaje mi się że nie.Czy mógłby być moim ojcem...być może ale nie jest. |
dodał : jajo77, 12.03.2011, 21:30 liga amatorska to i sędziowanie takie samo |
dodał : rafal, 12.03.2011, 23:22 tak jak Jajo napisał. wiele razy grałem tam z lzs, zawsze sędziował ten Pan, i zawsze było stronniczo. ostatnio ten Pan sędziował mecz Gryfino - Stargard, i na koniec 3 seta gwizdnął błąd ustawienia - w poprzednim przejściu + który tylko on widział - który dał chłopakom ze Stargardu seta, a Gryfiniakom odebrał wolę walki. |
dodał : krachu, 13.03.2011, 00:33 kaczor chodzi o różnice wieku panie czytający ze zrozumieniem... Więcej kultury po prostu. A Ty Endrju domyśl się panie po LO że chodzi o to że wszyscy praktycznie mieli taką sytuacje i nie raz, nie dwa zostali skrzywdzeni decyzjami sędziego... Ale nie robili afery jak obrońcy krzyża... |
dodał : Savik69, 13.03.2011, 01:02 Ja od siebie dodam tyle, że Novoterm też ma bardzo niemiłe wspomnienia z tym Panem. Sędziował nam kilka meczów i chyba w żadnym z nich nie obyło się bez jakiś, chyba nie przesadzę używając tego słowa, absurdalnych decyzji. Nie podam teraz dokładnych przykładów, bo na szczęście od jakiegoś czasu pan Misiak omija halę w Podjuchach. Kojarzy mi się jednak, że lubi podgadywać i, mówiąc kolokwialnie, "zawracać gitarę" podczas meczu, a także mam w pamięci bodajże dwie akcje gdzie został odgwizdany metrowy aut. Nie mam zamiaru tutaj dyskutować jakim ten Pan jest człowiekiem, bo może być naprawdę sympatycznym i miłym "gościem". Ale skoro nawet drużyny, z którymi nie ma nic wspólnego skarżą się na poziom jego sędziowania, to faktycznie musi być coś na rzeczy. Ja niestety mogę od siebie powiedzieć tyle, że mam same złe wspomnienia z tym Panem. |
dodał : kaczor373, 13.03.2011, 11:25 Do Trzepaka: |
dodał : Chivas, 13.03.2011, 13:54 Masakra. |
dodał : FingerJob, 13.03.2011, 14:44 Chłopaki, najprostściej będzie jak wystosujecie do SALPS jakieś pismo, że nie chcecie aby ten sędzia prowadził wasze spotkania. Myślę, że nie byłby to jakiś większy problem dla organizatora Fakt, faktem wg mnie nie powinna sędziować osoba mecze drużyny, w której gra jej syn. Tyle w temacie. Pozdrawiam |
dodał : varejao, 13.03.2011, 19:33 W ubiegłym sezonie mecze Novotermu, w którym gram, sędziował mój brat i jakoś nie było z Tym większych problemów, więc nie widzę powodów aby zarzucać komukolwiek stronniczego sędziowania. Pamiętam też mecz przeciwko Żaglowi, gdzie na rozegraniu grał pan M. Maciejewski a sędziował pan Zbyszek. Dla mnie nic w tym dziwnego, ten sędzia ma blisko i ten ma czas to też on sędziuje, a zdania są podzielone co do "drukowania punktów" przez pana Misiaka, więc albo zostawmy temat, albo jak wyżej napisał FingerJob wystosujcie jakieś oficjalne pismo do prezesa. |
dodał : K13, 13.03.2011, 19:57 Zasadniczo, zwracam uwagę na taki detal, na złożenie protestu związanego z danym meczem jest 24 godziny czasu zaistnienia zdarzenia (pkt 16 regulaminu rozgrywek). Więc jeśli miał jakiś być, to już dawno został złożony i dziś pisanie tego typu porad nie ma sensu w kontekście tego konkretnego meczu |
dodał : PEDRO, 13.03.2011, 21:49 CHŁE !!!! CHŁE !!! CHŁE !!!! |
dodał : soho, 13.03.2011, 22:42 I w tym momencie przytoczę przykład naszego ostatniego meczu z Żaglem...meczu z drużyną, naszpikowaną „gwiżdżącymi” siatkarzami. |
dodał : Blaszany, 13.03.2011, 23:02 A ja tam lubię tego Pana na zdjęciu. Mi nigdy nic nie wydrukował, a parę meczy mógł "przegwizdać". Znam o wiele ciekawsze przypadki niż ten opisany. Nie ma co narzekać, o wiele gorsza jest smarkateria na słupku, której w główce się przewraca od dmuchania w gwizdek, a nie na odwrót. ^^ I myślę, że lubrykant można dać im w tym temacie. Pozdrawiam i życzę wysokich wygranych razem następnym. |
dodał : tomas90, 14.03.2011, 00:37 Błędy wynikały, po prostu, z wieku pana słupkowego. Znam to z autopsji. On nie widzi kresek i siatki. Najgorsze jest to, że stronnicze, jest to zjawisko... |
dodał : rolo, 14.03.2011, 09:10 Chivas (i nie tylko) - jako administrator portalu byłem niezwykle zadowolony, że od dłuższego czasu (przynajmniej obecny sezon) na portalu nie było dyskusji o sędziowaniu. Był czas, że tego typu tematy pojawiały się jak grzyby po deszczu. Oprócz scysji z organizatorem rozgrywek nie wnosiły jednak nic, a protestujący musieli się pogodzić z tym, że jest jak jest bez względu na to ile mieli lub nie mieli racji. Niestety jadąc na mecz do Kołbaskowa wiedziałem o wcześniejszych historiach z tym sędzią i gdy już w pierwszych minutach p. Misiak dał popis bezstronności to od razu mi puściły nerwy i powiedziałem, że pierwszy wywołam burzę na forum. Ani w pracy, ani w życiu prywatnym nie pozwalam żeby ludzie rżnęli mnie w taki sposób i nie zamierzam pozwalać na to tym bardziej w wolnym czasie, w którym mam się z założenia relaksować. I wciąż nie rozumiem skąd się bierze to, że zawodnicy nie mają prawa oceniać pracy sędziów i z uśmiechem na twarzy mają brać na klatę każdy nawet najgorszy błąd sędziego? Czy muszę być sędzią żeby widzieć, że piłka była pół metra w aucie, albo że w jednej akcji odgwizdany jest błąd, a w następnej po drugiej stronie siatki to samo zagranie już błędem nie jest? 5-letnie dziecko by się połapało, że coś jest nie tak. Nie trzeba być sędzią, trochę w to gramy i mniej więcej wiemy o co chodzi. Ja rozumiem, że jeden sędzia wszystkiego nie zobaczy, dlatego od dłuższego czasu sam nie piszę nawet słowa o sędziowaniu w swoich relacjach, ale pewne rzeczy wykraczają poza to kryterium. Nie muszę być kucharzem żeby wiedzieć, że zupa była za słona. Więc o co chodzi z tą programową nieomylnością sędziów? W żadnej innej dziedzinie życia (oprócz religii) nie spotykam się z tym, że czyjeś decyzje nie podlegają żądnej dyskusji, a tu nagle w meczu amatorskiej siatkówki sędzia jest nietykalny... |
dodał : kacperek, 14.03.2011, 09:19 Jako osobie która od kilku lat ma przyjemność sędziować Ligę amatorską jest mi bardzo przykro że w taki sposób traktuje się osobę którą bardzo dobrze znam i nawet w tym roku kilka razy zdarzyło nam się razem sędziować i żadna z drużyn nie zgłaszała pretensji. Czytam sobie te wszystkie wpisy i wydaję mi się że pewne osoby się troszkę zagalopowały, wiem ze jest demokracja wolność słowa itp w Polsce ale proszę postawić się na miejscu Osoby która jest tutaj tak bardzo oczerniana i takie błoto jest na nią wylewane, Panowie i Panie troszkę więcej umiaru. Zachęcam zainteresowanych do zrobienia papierów sędziowskich i po sędziowania kilku spotkań po stresowania się za kilka złotych które nawet nie są tego warte. |
dodał : miko, 14.03.2011, 13:32 Panie Sędzio ! - niech Pan się trzyma. Sędziowanie to niewdzięczna fucha - zwłaszcza bez pomocy sędziów liniowych. Ja również zawsze jeżdżę na mecze w Kołbaskowie z dużymi obawami o bezstronność sędziowania. Rozumiem też uwagi innych drużyn w tym temacie. |
dodał : kaczor373, 14.03.2011, 14:05 Witam wszystkich raz jeszcze.Mam nadzieję ze emocje już opadły.Z ciekawości sprawdziłem sobie kiedy ostatni raz zespół Spajkera miał pretensje do sędziowania pana Misiaka. Było to 16.01.2008 czyli trzy lata temu, a międzyczasie drużyny rozegrały kilka spotkań miedzy sobą, raz zwyciężając raz przegrywając i nie było wtedy żadnych pretensji. Może wypada napisać że owy przypadek będzie się zdarzał raz na 3 lata zawsze w rundzie rewanżowej. Także Michał źle oceniłeś że się nastawiliśmy negatywnie z góry na sędziego, który sędziował nam mecze, jak wspomniałem nie tylko z wami ,ale i z innymi. I wtedy nie było żadnych awantur, tylko w tych dwóch meczach:z 2008 roku i 2011. Ale skoro inni dokładają że zdarzają mu się pomyłki, bez możliwości dyskusji to nie są jak widzisz tylko nasze widzi misie. Miejmy nadzieję że to zostanie jakoś rozwiązane przez zarząd ligii salps. |
dodał : petroni87, 14.03.2011, 14:17 Hmmm to ja jeszcze raz napiszę coś od siebie... Siedziałem na trybunach jako bezstronny obserwator wraz z kilkoma innymi osobami, które też były bezstronne... NIgdzie nie widziałem jakiegoś dużego autu, którego by nie odgwizdał sędzia... Owszem raz odgwizdał bardzo sporną niesioną rozgrywającego Spajkera, która w moim odczuciu nie powinna zostać odgwizdana. Jak już mówiłem sędzia wg mnie popełnił może kilka błędów na niekorzyść Spajkera, ale nie zauważyłem, żeby to były jakieś ważne dla meczu momenty i wg mnie nie może tu być mowy o drukowaniu. Dodatkowo najeżdżacie na sędziego bo powiedział Waszemu kapitanowi coś w stylu: "Będziesz ze mną jeszcze dyskutował?". To ja się pytam, co sędzia miał zrobić jeżeli praktycznie cały czas nie zgadzaliście się z jego decyzjami, gdzie w moim odczuciu często nie mieliście racji i myślę, ze w odczuciu sędziego też... Kapitan jest także zawodnikiem... Owszem może rozmawiac z arbitrem, ale nie może ciągle podważać jego decyzji... |
dodał : jakub098, 14.03.2011, 15:01 jako jeden z sędziów jestem za możliwością oceniania sedziów przez np. kapitanów. |
dodał : fazi7, 14.03.2011, 16:29 "ostatnio ten Pan sędziował mecz Gryfino - Stargard, i na koniec 3 seta gwizdnął błąd ustawienia - w poprzednim przejściu + który tylko on widział - który dał chłopakom ze Stargardu seta, a Gryfiniakom odebrał wolę walki." |
dodał : Danny, 14.03.2011, 23:24 Dorzucę swoje 5 groszy do tematu. |
dodał : Crizm, 15.03.2011, 09:13 To moze ja cos dopisze ...Apropo `czepiania` sie sedziego chlopakow ze Spajkera.. Pamietam dwie sytuacje w ktorych to nastapilo wielkie oburzenie w szeragach Spajkera.. Miala miejsce gdy ow arbiter upomnial chlopakow ze Spajkera ze zmian libero nie robi sie w srodku boiska, tylko przy linii bocznej, oraz to ze po zakonczeniu meczu staje cala druzyna na linii koncowej. Jak widac nawet to nie odpowiadalo spajkerowi ktory skutecznie jeszcze nie pojal siatkarskich przepisow. |
Dodaj swój komentarz :
Musisz się zalogować aby dodawać komentarze.
Ostatnie komentarze
Kajak18, 05.10.2016, 09:07, na forum
Supremist, 22.09.2016, 13:06, na forum
pindziuch82, 22.09.2016, 11:28, na forum
Forum
Zawodnicy
05.10.2016, 09:07
Szukamy zawodników
22.09.2016, 13:06
Poszukiwany zespół
22.09.2016, 11:28
szukam zawodników do ...
15.09.2016, 21:08
Rozgrywający poszukiw...
14.09.2016, 17:53
Ostatnie fotorelacje
jack, 21 zdjęć do meczu: brightONE 3-0 Asprod Goleniów
jack, 7 zdjęć do meczu: Interdom 24 3-0 Asprod Goleniów
fotopan59, 40 zdjęć do: Chemik Police oszczędzał siły, a i tak wygrał bardzo pewnie
jack, 6 zdjęć do meczu: Asprod Goleniów 0-3 Espadon Junior
Najczęściej czytane
Sandra, Tatarek i Pustkowo Beach, dodany przez siwy91
IV MIĘDZYNARODOWY TURNIEJ MINI SIATKÓWKI DZIEWCZĄT - SZCZECIN 2016, dodany przez soho
Mecz Gwiazd coraz bliżej !!!, dodany przez soho
Turniej Amatorski , dodany przez soho