login : hasło :
przypomnij hasło utwórz profil
rozgrywki :
liga :
mpkt+/-
1.Perła-Dent 184449 / 18
2.ZCR Lux Medica184348 / 19
3.AZS US183946 / 22
4.Espadon SMS II183642 / 26
5.Espadon SMS I183237 / 28
6.AZS PUM182128 / 39
7.AZS AM181928 / 42
8.AZS ZUT181725 / 45
9.LKS Przecław181324 / 47
10.Espadon SMS III18611 / 52

pokaż pełne wyniki

ligowiec.net - patron medialny rozgrywek SALPS
Szczecin i Zachodniopomorskie - informacje, artykuły, wydarzenia. | www.gs24.pl

  Maj 2024  

wydarzenia w tygodniu12345
wydarzenia w tygodniu6789101112
wydarzenia w tygodniu13141516171819
wydarzenia w tygodniu20212223242526
wydarzenia w tygodniu2728293031

Szukaj :

użytkownika :

zawodnika :

w newsach :

szukaj meczu :

Statystyki :

• 6040 dni działalności portalu

• 1708 zarejestrowanych użytkowników

• 2824 newsów

• 31853 komentarzy

• 35278 zdjęć

• 75 filmów

• 206 drużyny w bazie

• 7893 meczów w bazie

• Poszerzone statystyki →

zalogowani: 0, goście: 4

Aktualności :

15

sty

2008

Facebook logo
Google+ logo
0dodaj zdjęcia
Udany rewanż SKP SIDOR i przerwana passa Kamara. SKP SIDOR - Kamar 3:1 ( -23 , 19 , 11 , 22 ). Przed meczem obawiałem się tego spotkania. Kamar prze do góry w tabeli , a gospodarze dzisiejszego spotkania nie bardzo sobie radzą , ale rundę rewanżową zaczęli od zdobycia 3 pkt i odbijają się od strefy spadkowej...

Na rozgrzewce widać było , że Kamar to już zupełnie inny zespół niż na początku sezonu. Szef zespołu Mietek Koprowski zrezygnował z dzisiajszego meczu w Poczcie i chciał pomóc Kamarowi. Jednak w sumie zasłużone zwycięstwo odnieśli gospodarze. I set to od początku przewaga gości. Cały czas przewaga przyjezdnych wynosiła 3-4 oczka. Jednak przed końcem tego seta zrobiło się 24:23 dla Kamara. Ostatnia piłka należała do nich i pierwszy set w plecy. Co szwankowało w drużynie Sidora? Przede wszystkim odbiór i atak nie zawsze znajdował sobie miejsce w placu.

II partia tego spotkania to przewaga gospodarzy. Nawet coś wybieraliśmy w polu i więcej mieliśmy atutów w postaci skończonych ataków. Byliśmy chyba bardziej równym zespołem i to dało nam zwycięstwo w tym secie.

III set do nasza donimacja w każdym elemencie gry i szybciutka wygrana do 11. Jednak w połowie tego seta nasz atakujący Radek przy bloku zerwał chyba torebkę stawową i mamy go z głowy na jakiś czas , a szkoda bo to nasz podstawowy "cios". Za Radka wszedł Adam i sprawował się naprawdę bardzo dobrze. W zasadzie to powinien grać za mnie , ponieważ noga naprawdę nie nadaje się do uprawiania sportu. Ale jak już pisałem parokrotnie , wolę być najsłabszym ogniwem zespołu , ale niech drużyna wygrywa.

Ostatni set to początkowe prowadzenie Kamara 7:1. Bardzo kąsał nas zagrywką ich najlepszy w dzisiejszym meczu zawodnik z nr 9. Po jego atakach leciutko unosił się parkiet - taki silny miał cios. Ale siatkówka to gra zespołowa i dzisiaj to chyba my tworzyliśmy lepszy kolektyw. Ale powrócę do ostatniej odsłony tego spotkania. Po prowadzeniu Kamara 7:1 za chwilę było już 7:8. Potem gospodarze powolutku zbliżali się do końca tego spotkania , a nerwy w drużynie gości nie pozwalały na urozmaiconą grę. Nasz blok zaczął lepiej funkcjonować i zrobiło się 24:22. Ostania piłka należała do mnie (haha) i zwycięstwo za 3 punkty stało się faktem.

Mecz nie był porywającym widowiskiem , ale stał na bardzo przyzwoitym poziomie. Zawody jak zwykle bardzo dobrze prowadził Hubert. Na koniec chciałbym bardzo podziękować swojemu zespołowi za walkę i ważne zwycięstwo i dla drużyny przeciwnej za fair zachowanie. Naszego zawodnika , któremu poszła chyba torebka stawowa musieliśmy zanieść pod prysznic i zawodnik drużyny przeciwnej razem z nami targał tego ciężkiego "kloca" . Inny zawodnik przyszedł również i przeprosił za incydent przy siatce. To naprawdę jest postawa godna do naśladowania. To jest sport przez duże "S". Pozdrawiam wszystkich i jeszcze raz dziękuję za udane zawody

Komentarze do artykułu :

• wyświetl w odwrotnej kolejności ↑

dodał : rafal, 15.01.2008, 22:32

3:1 dla gospodarzy. z naszej strony pelny sklad, pewnosc wygranej i lekcewazenie przeciwnika. przykro nam z powodu kontuzji jednego z waszych. chcieliscie mnie wyeliminowac za to ale buty mnie uratowaly:P mam nadzieje ze zagramy ze soba w przyszlym sezonie! pozdro

dodał : joda, 16.01.2008, 01:04

hm, graty dla siodora. Paweł no9 dzięki za walkę, poza Tobą wszyscy słabizna... Szkoda...
- Rafał, gdybym był rozgrywającym to tą jedyną piłkę w ataku dla Ciebie i tak dałbym Pawłowi... za to w przyjęciu świetnie....
- Środkowi (Jagoda, Czubaka), słabiutko dzisiaj... odbiór był słaby... ale jak już był to piłki i tak do Pawła...
- Paweł maja, grasz w kratkę, potrafisz znacznie lepiej !! co jest ??
- Ampir, jak grasz jest dobrze !! pogadaj z Kubą!!
- Sawik, normalnie...
- Mietek, AMBICJA!!! dlatego byłeś wściekły na Jajko, rozumiem Cię.. niestety mi też na 5 minut odebrało to chęci do walki... powiem tak: ja bym się na miejscu Przema nie przyznał do bloku (którego nawet rywale nie widzieli), bo walka i gra no9 w dzisiejszym meczu dla mnie była ważniejsza niż "fair play"
- Przemo, przemyśl co gadaliśmy... bo drużynie naszej (po ostatnich świetnych meczach) dzisiaj się niestety nie przysłużyłeś... idąc dalej, pomogłeś rywalom, odbierając chęci kolegom... godna naśladowania jest TYLKO twoja postawa "fair play"... czego zabrakło rywalom...
- Kuba - w szatni po takim meczu musi być opierdol !!!

dodał : maddox, 16.01.2008, 03:20

joda czlowieku troche wyluzuj i ogarnij sie czlowieku, piszac ze gralismy nie fair play co ty do cholery miales na mysli ?? pojechalismy was gladko do 19 11 22, a moglismy i tak wygrac 3-0 (sporna sytuacja pod siatka w kocowce pierwszego seta)

dodał : czubaka, 16.01.2008, 15:25

a ja powiem tak ...
zagralem jak bym mial dwie lewe rece i skakal w dol nie w gore ..
zalamka nam nie pomogla ...
moglismy wygrac ...
podziekowania dla miecia za pilki z 4 metra na srodek a te dobrze odebrane szly na skrzydla gdzie juz byl blok ....
zreszta kazdy z nas zaprezentowal jak sie nie powinno grac ...
only no9 pokazal na co go stac chociaz momentami gwozdze w aut wolal bym zamienic na dziewiatke ale w boisko ale takich sytuacji bylo moze z 5 w meczu po za tym ok

dodał : Oniu, 16.01.2008, 15:27

Ehh liczylem na wieksza walke Kamara ale jak nie idzie to nie idzie...

dodał : strazak, 16.01.2008, 16:10

No i się narobiło. Wydawało się niegroźne skręcenie stopy , a w najgorszym wypadku zerwana torebka stawowa . Niestety nasz podstawowy atakujący Radek Bajorek ma nogę w gipsie i złamaną kość. Mamy go już chyba do końca rundy z głowy. Niby nie urazowy sport , a jednak. Teraz pozostaje mi życzyć szybkiego powrotu do zdrowia.

dodał : rolo, 16.01.2008, 16:28

współczujemy i życzymy powrotu do zdrowia. u nas wczoraj wyglądało przez chwilę na to że soho skręcił nogę - wszystkim zrobiło się gorąco ale ostatecznie okazało się że noga cała

dodał : rafal, 16.01.2008, 22:35

przylaczam sie do zyczen. mi ortopeda mowil ze lepiej miec zlamana kostke niz skrecona ja mam w jednej wbita kosc w piete, od czerwca, w marcu operacja, a druga sobie u was podkrecilem. wczoraj jeszcze jako tako sie czulem, adrenalina zrobila swoje, a rano nie moglem wstac z lozka:/

dodał : Blaszany, 17.01.2008, 14:51

Oby Sidor pioł sie do góry! A jak poszlo rezegranie w Sidorze? :>

Dodaj swój komentarz :


Musisz się zalogować aby dodawać komentarze.

Ostatnie komentarze

Kajak18, 05.10.2016, 09:07, na forum

Supremist, 22.09.2016, 13:06, na forum

pindziuch82, 22.09.2016, 11:28, na forum

BebzuN, 15.09.2016, 21:08, na forum

Logo SMS Police

Forum

Zawodnicy
05.10.2016, 09:07

Szukamy zawodników
22.09.2016, 13:06

Poszukiwany zespół
22.09.2016, 11:28

szukam zawodników do ...
15.09.2016, 21:08

Rozgrywający poszukiw...
14.09.2016, 17:53

dizajn & kod : Krzysztof Zabłocki