Proszę o potwierdzenie. Nie kojarzę wydziału na Wąskiej. Czy faktycznie jest to Felczaka?

graly dwie mlode dziewczyny ktore i tak nie maja szansy wejsc w meczach LIGOWYCH wiec o co chodzi? jak zwykle zut musi miec jakies sapy?

To nie nowosc, ze mecze US-ZUT odbywaja sie w ramach ligi miedzyuczelnianej tak jest w regulaminie typerzy powinni juz o tym pamietac

ale do Poznania i tak jedzie ZUT:)

Wystarczy spojrzeć na tabelę, tam widać wartość zespołu;] Jeden mecz niczego nie przesądza

Widze że trenera US poniosło, ale jak zwykle wszystkiemu zły jest tylko jeden trener

Nie zabronisz mi tego, wolność Tomku w swoim domku:P; a jak nie rozumeisz ironii to się naucz

możesz próbować i tyle w tym temacie

Dlaczego red. Dvoorek oprócz wyboldowania słów trenera Piaseckiego dodatkowo nie podkreslił ich pdwójną linią podwójnie pogrubioną?? Przecież wtedy jeszcze bardziej relacja - czy to w Głosie Sz. czy na tym portalu - byłaby widowiskowa a sam Sz.P.Red. jeszcze bardziej ceniony i zgłaszac zaczęłyby się o Jego relacje światowe redakcje, jak np. Przegląd Sportowy albo nieistniejące od zdaje się 1995 roku Tempo i inne równie znamienite tytuły.
Z jednej strony rozumiem, że zapał dziennikarski nakazuje wychwytywać "smaczki" dla podwyższenia (pradon, dla utrzymania) czytalności. O tyle jednakowoż puszczenie tego godnego pożałowania (byłem uczestnikiem, nop, raczej wolnym słuchaczem, "odprawy" trenerskiej przed meczem w "pokoju zwierzeń") tekstu trenera P. na portalu SALPS, przynajmniej bez uzasadnienia samego autora tej wypowiedzi wydaje się co najmniej... jak to młodzież teraz mówi - słabe.
Jak tak popodkręcamy te spotkania dziewczyn US-ZUT jeszcze 2-3 lata - ku ogólnej uciesze gawiedzi - to nóż trenera jednej z drużyn w plecy drugiego (w sensie dosłownym) znajdzie się co najwyżej w dodatku cotygodniowym portalu SALPS "Ciekawostki Salpsodropsa"
A siatkówka, turnieje te organizowane w celu i te z tzw. "dupy", gra na plazy na Głębokim potrafia pokazać, że większa większość (przynajmniej ta normalna) lubi ze soba przebywać, rywalizować i się wspólnie napić potem albo w trakcie dobrej gorzały/halsówki/browca i przy tym uśmiechać się do siebie.
Amen & Peace & Love /dla red. Dvoorka ofkors też /

p m:
Na Twój długi post z wątkami historycznymi może i powinien odpowiedzieć Soho. Dziękuję.

PEDRO
kolejny raz rymujesz na mój temat używając słowa "stworek" - czuję się taki literacko nudny : (
Dziękuję.

ależ nikt nie prosi o cenzurę czy kas(tr)ację całkowitą artykułu, soho!
wyraziłem tylko swój pogląd na temat zaogniania bezsensownego konfliktu - miałem wrażenie, że miejsce na to właśnie jest tu.
z niedzielnym ekumenicznym hough!