Rozegrany awansem mecz z 03.04 Agrotrans- Espadon 0:3 (-24,-14,-15)

"Szanowny Panie dvoorek proszę nie wprowadzać czytelników w błąd.. "

Mów mi dvoorek.

"Espadon jakby znajdował się na dole tabeli"

Faktycznie nie zagrał czegoś niezwykłego, ale Was zlał. A skoro wg Twojej nie wprowadzającej w błąd czytelników opinii, zagrali jakby -znajdowali się na dole tabeli-, sugeruje to, że mecz odbywał się między sąsiadami w tabeli. Niestety w I lidze występuję tylko 12 zespołów a nie 64.

"osobiście nie chciałbym mieć takich nauczycieli;)"

W takim razie zmień przedmioty, klasę, szkołę. W 3 lidze też są fajne belfry.

"po drugie Paweł wykrzykując "łooo" używa czterech "o"

Tu faktycznie mogę przyznać Ci rację. Ale w artykule mam ograniczoną ilość znaków i lekko zakłamałem opis jego osoby, byle tylko zmieścić słowo - lekcja siatkówki.

Podsumowując. Spróbowałeś podążać za modą przeprowadzając atak na moją osobę. No cóż pierwsze śliwki robaczywki. Próbuj dalej. Podpowiem, że rymowany wierszyk na tej stronie dodaje plus pięć do respektu.

PS
Tylko nie używaj zwrotu dvoorek - stworek.

Ja nie muszę przeprowadzać ataku na Pańską osobę ,czegoś próbować, bądź zdobywać jakiegokolwiek respektu rymując. Sam się Pan dyskwalifikuje i pogrąża pisząc o tym właśnie.. Używa Pan zwrotów : fajne belfry , was zlali , lekko zakłamałem itd Co to ma w ogóle być? Do dziennikarstwa to ciężko porównać. Jeżeli z nas dwojga potrzebna komuś jakakolwiek lekcja to zdaje się , że Panu ,ale lekcja języka polskiego, dziennikarstwa i taktu . Publikując takie zgoła jednostronne i ironizujące artykuły zdobywa Pan sympatie uczniów szkoły podstawowej i to zdaje się niektórym z nich ubliżyłem.. Jeśli chodzi o jak Pan to ujął lekkie zakłamanie opisu osoby Pawła by zmieścić dwa słowa „lekcja siatkówki” to nie było takiej potrzeby ponieważ podobny zwrot wystąpił już w tytule artykułu..

z taktem slawkoo, z taktem wycofaj się, bo tej walki słownej już nie wygrasz
Chcąc nie chcąc tym razem muszę zsolidaryzować się z dvoorkiem, bo ma rację. Do krytyki to wszyscy, ale żeby napisać coś samemu to już nie ma chętnych. Norma! A no i wybacz ale uczennicą Szkoły Podstawowej przestałam być już dawno, więc mogę jedynie podejrzewać, że to Twój krąg 'fanów'.

Jak dla mnie a nie jestem bynajmniej uczniem podstawówki .... tylko gimnazjum relacja była jak najbardziej w porządku:D