jak dla mnie lekka niespodzianka...że nie do 0...:D

No to może ja coś napiszę. Publicznie, bo Ty Soho akurat może o tym wiesz - nie ma potrzeby z Tobą tego prywatnie omawiać, ale inni niekoniecznie wiedzą. Pomyj na Twoja głowę wylewać nie będę, bo nie taka jest moja intencja żeby na Ciebie zrzucać winę za to, że w tej lidze najwyraźniej dąży się do tego, żeby główną regułą było mnożenie kolejnych wyjątków. Chciałeś zmienić zespół, o.k. - to niech najwyżej krytykują Twoi byli klubowi koledzy. Jesteś zasłużony dla SALPSu czy nie - nie mnie to oceniać. Czy Ci się za to należą przywileje? Uważam, że nie powinny, w imię równości uczestników ligi. Tyle, że tej równości najwyraźniej być nie musi zdaniem Prezesa (i nie ma), więc tego tematu tutaj nie ma sensu rozwijać
ALE
Tak się składa, że w pierwszych dniach tego roku także zespół w którym gram chciał dokonać transferu. Sądziłem, że to możliwe, gdyż właściwie (jeśli dobrze pamiętam) trwała jeszcze pierwsza runda (właśnie sie kończyła, ale jednak trwała, jeśli się mylę niech mnie ktoś poprawi...). No i jaki był efekt? Prezes NIE zezwolił na transfer twierdząc (opisuję na ile potrafię w oparciu o to co nam przekazał kierownik teamu), że transfery można było wykonywać do końca grudnia (!?). Czy to było przedsezonowe ustalenie nie wiem - wcześniej byłem przekonany że transfery wolno dokonywać do końca PIERWSZEJ RUNDY, tak chyba było w poprzednich sezonach? Spajker właściwie od połowy owej pierwszej rundy boryka się z kłopotami ze składem (kontuzja wyłączyła nam z gry środkowego, pozostali też nie zawsze mogą grać), więc dla nas to była ważna kwestia, próba zabezpieczenia nam właściwie możliwości gry do końca sezonu bez ciągłego nerwowego liczenia do sześciu i wymyślania ustawień w których libero gra na skrzydle itp. I wg. mnie próba podjęta jeszcze we właściwym czasie. Prezes uznał inaczej.
W tym kontekście co mogę sobie myśleć o takich wyjątkach jak w Twoim przypadku Soho? Trudno się spodziewać, żebym robienie czegoś takiego uznawał za dobre i się z tego cieszył.
Pozdrawiam

I jeszcze raz podkreślę, bo nie chciałbym być kojarzony z oceną tego faktu typu "Jak szczur z tonącego okrętu...", że Twój transfer razi mnie ze względu na tryb (termin) w jakim nastąpił, a nie na sam fakt że nastąpił. Jak sam napisałeś sprawa Twojego odejścia z Polmotoru-Realbudu to sprawa między Tobą a Twoim byłym zespołem. Jasne, że mam jakiś pogląd i na tę kwestię, ale to już faktycznie nie jest sprawa publiczna Każdy może sobie swój pogląd wyrobić bez mojej pomocy...

Soho: przecież ja niczego innego nie twierdzę - trudno żebyś się za plecami Prezesa "przetransferował" Zwracam tylko uwagę na dodatkowe fakty o podobnym charakterze, które moim zdaniem wskazują, że umowność zasad prowadzi do nieporozumień i siłą rzeczy ktoś zawsze może na tym stracić.
I przecież z naszym transferem było podobnie (aczkolwiek sądzę, że sprawa się skończyła nim została sformułowana na piśmie, bo zapewne kierownik zaczął od rozmowy z Prezesem) - ot, chcieliśmy zrobić transfer, Prezes się nie zgodził. Tyle w tym temacie...A że u nas zasłużonych najwyraźniej nie ma, to pewnie bez błagania by się nie obeszło. Nikt z tego co wiem nie błagał (dziwne?). Paradoks polega na tym, że przy całym podobieństwie tych sytuacji ich efekty są zupełnie od siebie różne
Co za różnica czy jakieś ustalenia są przed sezonem czy nie, skoro potem wszystko i tak może zostać dowolnie zmienione. W takiej sytuacji nawet mnie nie martwi, że ja tych ustaleń dokładnie nie znam i nie jestem pewien, bo co to za różnica?
Wybacz Soho, że temat meczu nieco mi ucieka ale sam zaznaczyłeś, że się tego spodziewasz. Z tym że oszczerstw nie rzucam, więc chyba tak źle nie jest. Mam nadzieję, że inni więcej napiszą o meczu.

Soho, ależ ja niczego więcej od Ciebie nie oczekuję. Każda wymiana poglądów/informacji kiedyś się kończy, jeśli chodzi o to co Ty napisałeś to jest dla mnie jasne i nie wymaga uzupełniania (gdybym nabrał jakichś wątpliwości to przecież zawsze mogę zapytać...)
Co do formy załatwiania spraw to nie wiem, może masz rację, może nie masz. Ja tam mimo wszystko uważam, że w Twoim przypadku miało znaczenie kto pisał. Jeśli usiłujesz mnie przekonać, że nie miało i wyjątek każdemu by przysługiwał, to w to akurat nie uwierzę, nie ma chyba sensu próbować.
Pytanie czy inni coś mają do dodania. Bo tu chyba chodzi też o to, żeby inni mogli sobie wyrabiać własne zdanie dzięki naszym paru zdaniom i ewentualnie się nim później z nami podzielić...

Temat w tej chwili wydaje mi się nie mniej wyczerpany niż ja jeśli nie pojawią się jacyś nowi dyskutanci Może Inspektor z Gazet się wypowie?
Pozdrawiam i dobranoc

Regulamin jest po to aby go łamać. Pamiętam po wejściu Polmotoru do I ligi jak Soho płakał, że odszedł od nich zawodnik do Poczty ależ był płacz i zgrzytanie zębów na necie. Prezes jest wielki, może wszystko, nawet wydać piękny okolicznościowy album na X edycję SALPS (DLA PRZYPOMNIENIA JEST JUŻ NASTA). Pewnie drukarnię spalili a środki finansowe myszy zjadły. Nie może tylko jednego zrobić, zmienić decyzji sędziowskiej.

Po przeanalizowaniu komentarza kolegi manego postanowiłem go nie moderować jednakże proszę o rozwagę przy pisaniu postów oraz zaznajomienie się z regulaminem portalu...

W sumie many masz rację...mogłem ująć to w forum a nie mieszać z meczem...

panowie, bylo minelo...
soho gra teraz w greenie i nie ma o czym dyskutowac,
fakt, jest to "naginanie" regulaminu ale coz klasa to klasa (ponoc dobra gra soho kiedys tam itp nie wiem jestem "swiezy, nie wiem jaka jest histora tego kolegi ),
wzmocnienie greenu jest pewne, nie moge sie doczekac rewanzowego spotkania z tym zespolem,
pzdro