Zespół prowadzący w tabeli, Rapido, pokonał dziewczęta z Siatkarskiego Ośrodka Szkolnego UKS 18 III 3:0
W tym tygodniu ruszyły rozgrywki fazy play off 2. ligi kobiet.

W pierwszym pojedynku niespodzianki nie było, choć pierwszy set mógł ją zapowiadać. Na parkiecie toczyła się zacięta walka, bo żadna z drużyn nie odpuszczała. Na finiszu partii jednak lepsze okazały się gospodynie, choć ich rywalki dzielnie stawiały opór, skutecznie atakując i broniąc kilka piłek meczowych. Set zakończył się wynikiem 27:25. Kolejną odsłonę spotkania Rapido bezapelacyjnie rozstrzygnęło na swoja korzyść, wprowadzając zamęt w szeregach obronnych przeciwniczek. Kiwanie piłki tuż za siatkę, czy dobre ataki pozwoliły liderkom wygrać seta, choć zepsutych zagrywek u nich nie brakowało.
W ostatniej partii sytuacja mogła się jeszcze zmienić, bo przyjezdnym udało się odrobić straty i zremisować, a później wyjść na prowadzenie. "Koncentracja!" - krzyczała do swoich koleżanek kapitan Katarzyna Zubowicz, żeby jeszcze bardziej zmotywować je do dobrej gry. Mimo poświęcenia w przyjęciu i serca zostawionego na boisku, młodość przegrała w tym starciu z doświadczeniem i z wygranej cieszyły się zawodniczki Rapido.
- Pierwszy set był w naszym wykonaniu najgorszy, ale wzięłyśmy się w garść - mówiła przyjmująca zwyciężczyń, Magdalena Smarzewska. - Miałyśmy problem z zagrywką, a przecież nie wypada psuć jej we własnej hali.
Rapido - Siatkarski Ośrodek Szkolny UKS 18 III 3:0 (27:25, 25:14, 25:19)
Rapido: Łój, Dybczyk, Dąbkowska, Tarczoń, Smarzewska, Czerniewicz.
SOS UKS 18 III: Lemańska, Skibicka, Markiewicz, Mazurkiewicz, Brzozowska, Zubowicz oraz Pobereszko, Żeglińska, Jastrzębska.

źródło: "Głos Szczeciński"