Aluron Virtu Warta Zawiercie przegrała u siebie z Espadonem Szczecin 0:3. Z każdym kolejnym setem spotkanie było coraz bardziej wyrównane i nie wiele brakowało gospodarzom do wygrania choć jednego seta. To pierwsza wygrana szczecinian w tym sezonie.

Mecz rozpoczął mocnym atakiem ze środka Łukasz Swodczyk, a chwilę później na 3:1 asa serwisowego zdobył Grzegorz Wójtowicz. Goście bardzo dobrze grali blokiem, 4 razy punktując w tym elemencie do przerwy technicznej. Po niej odskoczyli po kolejnym bloku, a potem ataku Marcina Nowaka na 12:9. Przez pewien czas toczyła się wyrównana walka, ale od stanu 19:15 Bartosz Pietruczuk nie zszedł z pola zagrywki do końca seta, zdobywając dwa punkty bezpośrednio w tym elemencie, między innymi ten ostatni na 25:15.

W kolejnym secie dalej dobrze funkcjonował wysoki blok Espadonu i skuteczna gra Brazylijczyka Leandrao. Po jednym takim ataku, obijając blok dał swojej drużynie prowadzenie 8:4. Po przerwie potężny cios zadał Maciej Janikowski, który położył Słowaka Michała Sladecka na parkiecie. Mimo to gospodarze nie mogli zbliżyć się wynikiem na więcej niż 3 punkty, a Sladecek mocną zagrywką zdobył punkt na 18:13 dla szczecinian. Zawodnicy Warty jeszcze w końcówce próbowali doprowadzić do wyrównania, najpierw Wójtowicz pewnie w ataku i na zagrywce wypunktował gości, a następnie Kamil Długosz (19:21). Gospodarze mogli złapać kontakt, ale źle wyprowadzoną piłkę wykorzystał Pietruczuk. Ten zawodnik również zdobywał ostatni punkt seta na 25:21.

W trzecim secie od prowadzenia 4:2 po punktowej zagrywce Łukasza Kaczorowskiego zaczęli zawiercianie, ale wyrównał Maciej Wołosz dwoma atakami i potem zdobywając też punkt z zagrywki na 5:5. Na przerwę techniczną po ataku Leandrao siatkarze schodzili przy stanie 8:6 dla Espadonu, po niej ponownie zapunktował Brazylijczyk. Potem punkty zdobywał tylko atakujący Warty Łukasz Kaczorowski, który cztery razy z rzędu skutecznie atakował i doprowadził do prowadzenia Warty 10:9. Na kolejną przerwę przyjezdni mieli lekką przewagę 16:15 i tak było do czasu, aż Leandrao popełnił błąd w ataku, a potem został zablokowany przez Marcina Kantora (21:19). Po raz pierwszy w tym meczu o przerwę poprosił trener Dejan Brjdovic. Goście wyrównali po ataku Macieja Wołosza na 22:22, a potem wybronili piłkę setową dla Warty przez dobrze grającego na środku Bartosza Cedzyńskiego. Goście wygrali po kontrach Nowaka i Pietruczuka 27:25.

Zawodnikiem meczu wybrany został Bartosz Pietruczuk.

Aluron Virtu Warta Zawiercie – Espadon Szczecin 0:3
(15:25, 21:25, 25:27)

Składy zespołów:
Warta: Maciończyk, Swodczyk, Długosz, Wasilewski, Wójtowicz, Filipowicz (libero) oraz Ogórek (libero), Janikowski, Kantor, Dzierżanowski i Sobolewski
Espadon: Nowak, Wołosz, Leandrao, Pietroszuk, Sladecek, Cedzyński, Tołoczko (libero) oraz Guz (libero), Markiewicz i Orłowski

siatka.org