Mecz zdecydowanie jednostronny. Dzisiaj odniosłem wrażenie, że Asprodowi wszystko wychodziło a nam naprawdę nic. Z odbiorem to już dawno takiej żenady nie było...ale o reszcie też trudno pisać dobrze.

Wszystkie sety pokończyły sie zdecydowaną wygraną przyjezdnych w stosunkach 17-/19-/20 czy jakoś podobnie.
Nie wiem czy my nie wytrzymaliśmy presji czy popełniliśmy błąd grając w czwartek bo jednak cały sezon grywamy we wtorki i mamy niby swój jakiś tam rytm meczowy ale prawda jest taka, że dzisiaj i po całym sezonie Asprodowi zwycięstwo sie należało a my dzisiaj nie byliśmy w stanie w jaki kolwiek sposób im poprzeszkadzać. Było kilka niezłych momentów i ładnych akcji no ale to za mało.
Innymi słowy gratulacje i do zobaczenia w I lidze.
Z ciekawostek tylko pozwolę sobie napisać jeszcze, że po meczu "rada starszych" wspólnie z trenerem podjęła decyzję o wyodrębnieniu I drużyny od "drugiej" jeśli takowa powstanie. Najprawdopodobniej będziemy dążyć do tego aby drużyna obecna AZS PAM pod lekko zmodyfikowaną nazwą grała w I lidze, natomiast studenci młodsi zostali by zgłoszeni do III ligi. Z uwagi na ostatnio dziwne zachowania niektórych młodych ambitnych choć nie do końca z możliwością wykazania swych umiejętności studentów doszliśmy wspólnie do wniosku ratowania owcy i wilka. Nie wiemy na dzisiaj jak się to poukłada ale takie są wstępne ustalenia i trener już się tym zajmie.
Dla nas ta przegrana to i tak zwycięstwo gdyż celem był awans a I miejsce było by naprawdę ogromnym zaskoczeniem. Serdecznie wszystkich pozdrawiam i gratuluje zwycięzcom.