login : hasło :
przypomnij hasło utwórz profil
rozgrywki :
liga :
mpkt+/-
1.Perła-Dent 184449 / 18
2.ZCR Lux Medica184348 / 19
3.AZS US183946 / 22
4.Espadon SMS II183642 / 26
5.Espadon SMS I183237 / 28
6.AZS PUM182128 / 39
7.AZS AM181928 / 42
8.AZS ZUT181725 / 45
9.LKS Przecław181324 / 47
10.Espadon SMS III18611 / 52

pokaż pełne wyniki

ligowiec.net - patron medialny rozgrywek SALPS
Szczecin i Zachodniopomorskie - informacje, artykuły, wydarzenia. | www.gs24.pl

  Maj 2024  

wydarzenia w tygodniu12345
wydarzenia w tygodniu6789101112
wydarzenia w tygodniu13141516171819
wydarzenia w tygodniu20212223242526
wydarzenia w tygodniu2728293031

Szukaj :

użytkownika :

zawodnika :

w newsach :

szukaj meczu :

Statystyki :

• 6038 dni działalności portalu

• 1708 zarejestrowanych użytkowników

• 2824 newsów

• 31853 komentarzy

• 35278 zdjęć

• 75 filmów

• 206 drużyny w bazie

• 7893 meczów w bazie

• Poszerzone statystyki →

zalogowani: 0, goście: 4

Aktualności :

10

lip

2008

Facebook logo
Google+ logo
Po długiej 14 godzinnej podróży z naszej pięknej stolicy dotarłem wczoraj rankiem czasu miejscowego do Yokohamy ,drugiego co do wielkości miasta Japonii. Po doświadczeniach z Pucharu Świata wiedziałem czego mogę się spodziewać , jednak wiele rzeczy zaskoczyło mnie na plus...

Podróż jak zwykle bez przygód nie mogła się obyć...przez strajk na lotnisku w Monachium mój lot do Yokohamy na czas stał pod znakiem zapytania ale przebiegłem cale lotnisko w bawarskiej stolicy w 15 minut i dotarłem na pokład a jak się okazało w Japonii moje bagaże też :)

W Yokohamie pogoda lipna bo jakoś tak pochmurno ale 25 stopni i piekielna wilgotność dają o sobie znać. Wszyscy europejczycy ciężko oddychają ,wszędzie klimatyzacja,w listopadzie na Pucharze Świata było lepiej jeśli chodzi o te kwestie. No ale do brzegu...

Finał World Grand Prix na który wysłał mnie PZPS i sztab kadry kobiet odbywa się na hali Yokohama Arena i grają Kuba,Włochy,Usa,Brazylia,Japonia i Chiny. Moim zadaniem jest obserwować wszystkie te drużyny pod kątem nadchodzącej olimpiady w Pekinie jako że z większością przyjdzie nam się tam spotkać.

Tym razem nie miałem problemów z transportem ani akredytacją co miało miejsce w listopadzie a i europejski analfabetyzm nie razi tak w oczy jak wtedy.

Pierwszy dzień pracy i od razu awaria windowsa co okupiłem 10 godzinną operacją "format" pierwszej nocy i nadrobieniem scoutowania tego czego nie zdążyłem za dnia. No ale już niebezpieczeństwo zażegnane i normalnie pracuję.

W pierwszym wczorajszym meczu Brazylijki zdecydowanie pokonały USA 3-0 jak i dziś Włoszki 3-0 co musi robić wrażenie . Włoszki wprawdzie bez swojej najlepszej siatkarki Simony Gioli ,MVP Pucharu Świata i niesamowicie skutecznej siatkarki (pamietam mecz z Polska w Sapporo w listopadzie - Gioli atakowała 16 razy i 15 piłek skończyła) Oprócz tego widać trochę zmęczenie po całym cyklu Grand Prix ,wychodzą ciężkie mecze i godziny spędzone w podróżach interkontynentalnych...

Gospodynie Japonki totalnie spuchły fizycznie...na ich mecze przychodzi zawsze pełna hala . Oprawa przypomina kreskówki z Yattamanem i Tsubassą w rolach głównych:) Jest maskotka ,sympatyczna czarna świnka która w każdej przerwie zabawia publikę oraz jak zwykle przekomiczny boysband za którym piszczą i płaczą wszystkie młode niewiasty zgromadzone tłumnie w Yokohama Arena. Oprócz tego tysiące napisów "w krzaczkach" i te dmuchane pałki które można tu kupić za 300 yenow czyli jakieś 7-8 zł. Japończycy są zakochani w swojej przyjmującej - Shin jedynej japonce z tej kadry która grała we Włoszech , Shin to jej pseudonim jak Giba u Godoya Filho a naprawdę nazywa się Miyku Takahashi. Zresztą niektóre japonki graja z imionami czy ksywkami na koszulkach.

Brazylijki wszystkie grają z imionami i są naprawdę "wysportowane":) Genialna 38-letnia rozgrywająca Fofao bawiła się dziś z nie byle jakim włoskim blokiem. Myślę że Brazylijki po dzisiejszym dniu wyrosły do grona faworytów. Marco zawsze zwracał uwagę na świetną grę ich środkowych.

Świetnie grają jak na razie Kubanki . Ich rozgrzewka naprawdę robi wrażenie , gdzie piłki lądują w 1-3 metrze i odbijają się na niebotyczne wysokości. Najlepsze jest to ze kubański trener nigdy nie ma nic do powiedzenia a jego asystent zabiera głos na czasach:)

Po Amerykankach tez widać zmęczenie ale i brak chęci do gry...wymęczone zwycięstwo z Japonia 3-2 i porażka z Brazylia 0-3 mówią same za siebie. Słabo gra libero Stacy Sykora , Tom Logan nie kończy piłek z lewego skrzydła a rozgrywającej Robyn Ah Mow przydarzają się proste błędy.

Trochę się rozpisałem...dam może jakieś foto choć na razie jestem trochę zapracowany...u mnie w tym momencie 3:44 i nie wiem czy warto się jeszcze kłaść bo rano kolejne mecze.
Sayonara:D

Dodaj swój komentarz :


Musisz się zalogować aby dodawać komentarze.

Ostatnie komentarze

Kajak18, 05.10.2016, 09:07, na forum

Supremist, 22.09.2016, 13:06, na forum

pindziuch82, 22.09.2016, 11:28, na forum

BebzuN, 15.09.2016, 21:08, na forum

Logo SMS Police

Forum

Zawodnicy
05.10.2016, 09:07

Szukamy zawodników
22.09.2016, 13:06

Poszukiwany zespół
22.09.2016, 11:28

szukam zawodników do ...
15.09.2016, 21:08

Rozgrywający poszukiw...
14.09.2016, 17:53

dizajn & kod : Krzysztof Zabłocki