login : hasło :
przypomnij hasło utwórz profil
rozgrywki :
liga :
mpkt+/-
1.Perła-Dent 184449 / 18
2.ZCR Lux Medica184348 / 19
3.AZS US183946 / 22
4.Espadon SMS II183642 / 26
5.Espadon SMS I183237 / 28
6.AZS PUM182128 / 39
7.AZS AM181928 / 42
8.AZS ZUT181725 / 45
9.LKS Przecław181324 / 47
10.Espadon SMS III18611 / 52

pokaż pełne wyniki

ligowiec.net - patron medialny rozgrywek SALPS
Szczecin i Zachodniopomorskie - informacje, artykuły, wydarzenia. | www.gs24.pl

  Maj 2024  

wydarzenia w tygodniu12345
wydarzenia w tygodniu6789101112
wydarzenia w tygodniu13141516171819
wydarzenia w tygodniu20212223242526
wydarzenia w tygodniu2728293031

Szukaj :

użytkownika :

zawodnika :

w newsach :

szukaj meczu :

Statystyki :

• 6038 dni działalności portalu

• 1708 zarejestrowanych użytkowników

• 2824 newsów

• 31853 komentarzy

• 35278 zdjęć

• 75 filmów

• 206 drużyny w bazie

• 7893 meczów w bazie

• Poszerzone statystyki →

zalogowani: 0, goście: 4

Aktualności :

18

paź

2008

ZNP: Trzeci raz do zera

dodał : dvoorek o 12:35

Facebook logo
Google+ logo
0dodaj zdjęcia
Z każdym sezonem coraz młodsze, z każdym sezonem silniejsze, z każdym sezonem... ehh...
Miało tu być coś mądrego, jednak sobotni poranek przerasta moje ambicje.

Dla gospodyń był to już trzeci mecz w tym sezonie z wolą podtrzymania serii zwycięstw "do zera". Przyjezdne w pierwszym meczu sprowadziły na pobocze Stowarzyszenie Kierowca PL, więc morale w ich szeregach były wysokie.

Jak teraz przejść do relacji z meczu?
Ta sobota...

Na rozgrzewce bardzo korzystne wrażenie sprawiły Politechniczki, co jednak nie przełożyło się na cały mecz a w szczególności na pierwszego seta.
Pierwszą zmianę trener gości (występujący na co dzień w Cewar - King) zmuszony był dokonać już przy stanie 0-4.
Sztuczka ta nie wytrąciła z rytmu gospodyń które zdobyły trzy kolejne punkty.
0-7 i co? I czas (po ang. time).
Co było przyczyną delikatnego nokautu już na wstępie? Ani jedna choćby próba wyprowadzenia ataku oraz chaos w grze.
Tuż po czasie nastąpił pierwszy atak lecz... w taśmę.
Pierwszy punkt Pe eS zdobyły przy stanie 10-0 dla ZNP.
Jedyny przebłysk na jaki było stać je w tym secie to zdobycie trzech punktów z rzędu i odrobienie strat do 17-7. Set skończony do 12 i drżyjcie Ci którzy nie zatypowali 3:0 dla v-ce mistrzyń...

Drugi set miał już zupełnie inne, lepsze oblicze zarówno dla piętnasto-osobowej widowni jak i samych bohaterek widowiska.
Gra toczyła się punkt za punkt ze zmiennym prowadzeniem.
Dłuższe wymiany dzięki dobrej grzej w obronie, miały prawo się podobać.
Mniej więcej od stanu 10-10 ZNP zirytowany, że przyjezdne kroczą za nimi dzielnie na tablicy świetlnej, odskakuje na kilka punktów.
Przewaga została utrzymana do samego końca po mimo ostatniego zrywu Politechniczek. Wcześniej ZNP wziął czas kiedy to przewaga stopniała do dwóch punktów (18-16). Punkt stracony po bardzo długiej wymianie i solidnej porcji pisków (moje uszy!) podziałał na v-ce mistrzynie.

Już prawie koniec relacji i położę się spać...

Przyznam szczerze, że ostatniego seta opiszę bardzo ogólnikowo (pozdrawiam moją polonistkę która zawsze tak mawiała po przeczytaniu moich wypocin).
Trzecia partia rozpoczyna się zaskakująca.
Politechnika Szczecińska przejmuję inicjatywę i prowadzi 6-1.
Gra toczy się dalej, dwa błędy w wystawie palcami i mamy już 10-4.
Co było dalej? Umilając sobie czas rozmową z jedną z wielokrotnych medalistek SALPS od czasu do czasu rzucałem okiem na arenę zmagań.
Można stwierdzić tak, piłka fruwała ale częściej pan Hubert wskazywał ręką w stronę gospodyń. W środku seta sześć punktów przewagi zamieniło się w cztery punkty straty i ZNP niczym Jamajczyk Bolt dotarł do mety. (Nie było rozkładania rąk).

Przed meczem kilka osób stwierdziło, że będziemy świadkami kilku setów, jednak boisko zweryfikowało wszystko. Po mimo przegranej, zespół Politechniki, (nie wliczając) pierwszego seta, pozostawił bardzo pozytywne wrażenie. Na pochwałę, zasługuję poruszanie się po parkiecie i gra w obronie. (Brawa dla pani libero). Brakowało jednak kogoś z kończący atakiem.
Co do postawy ZNP... a zresztą, dobrze było.

dla salps.szczecin.pl

Marcin Dworzyński

Związek Nauczycielstwa Polskiego vs Politechnika Szczecińska 3:0 (25-12, 25-21, 25-21)

Komentarze do artykułu :

• wyświetl w odwrotnej kolejności ↑

dodał : dvoorek, 17.10.2008, 18:57

Idę...

dodał : rolo, 17.10.2008, 19:02

bądź dzielny, notuj wytrwale...

dodał : soho, 18.10.2008, 13:00

...i wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Nauczyciela(ki), który był kilka dni temu

dodał : dvoorek, 18.10.2008, 16:07

A no właśnie

dodał : story, 18.10.2008, 18:11

życzę koleżankom z PS powodzenia w kolejnych meczach ...

dodał : easygoing, 19.10.2008, 13:46

"Ta sobota..." może lepiej się pisze przed pójściem do Pinokia..:P

Dodaj swój komentarz :


Musisz się zalogować aby dodawać komentarze.

Ostatnie komentarze

Kajak18, 05.10.2016, 09:07, na forum

Supremist, 22.09.2016, 13:06, na forum

pindziuch82, 22.09.2016, 11:28, na forum

BebzuN, 15.09.2016, 21:08, na forum

Logo SMS Police

Forum

Zawodnicy
05.10.2016, 09:07

Szukamy zawodników
22.09.2016, 13:06

Poszukiwany zespół
22.09.2016, 11:28

szukam zawodników do ...
15.09.2016, 21:08

Rozgrywający poszukiw...
14.09.2016, 17:53

dizajn & kod : Krzysztof Zabłocki