login : hasło :
przypomnij hasło utwórz profil
rozgrywki :
liga :
mpkt+/-
1.Perła-Dent 184449 / 18
2.ZCR Lux Medica184348 / 19
3.AZS US183946 / 22
4.Espadon SMS II183642 / 26
5.Espadon SMS I183237 / 28
6.AZS PUM182128 / 39
7.AZS AM181928 / 42
8.AZS ZUT181725 / 45
9.LKS Przecław181324 / 47
10.Espadon SMS III18611 / 52

pokaż pełne wyniki

ligowiec.net - patron medialny rozgrywek SALPS
Szczecin i Zachodniopomorskie - informacje, artykuły, wydarzenia. | www.gs24.pl

  Maj 2024  

wydarzenia w tygodniu12345
wydarzenia w tygodniu6789101112
wydarzenia w tygodniu13141516171819
wydarzenia w tygodniu20212223242526
wydarzenia w tygodniu2728293031

Szukaj :

użytkownika :

zawodnika :

w newsach :

szukaj meczu :

Statystyki :

• 6026 dni działalności portalu

• 1708 zarejestrowanych użytkowników

• 2824 newsów

• 31853 komentarzy

• 35278 zdjęć

• 75 filmów

• 206 drużyny w bazie

• 7893 meczów w bazie

• Poszerzone statystyki →

zalogowani: 0, goście: 4

UWAGA! Portal salps.szczecin.pl wykorzystuje pliki cookies.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii w celu dostosowania naszego serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. W przeględarce internetowej można zmienić ustawienia dotyczące cookies. Korzystanie z serwisu bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia.

Aktualności :

29

lis

2007

Facebook logo
Google+ logo
W dniu dzisiejszym wyruszyłem na osiedle słoneczne gdzie w hali sp37 gospodarz Straż Pożarna podejmowała na swoim terenie drużynę, która od początku sezonu jest niepokonana w tym sezonie i mało tego jeszcze nie straciła nawet seta, drużynę z Łobza.
Postanowiłem przyjrzeć się wnikliwie cóż to za potencjał drzemie w zespole który w tak efektowny sposób rozpoczął rozgrywki.
Wszedłem na salę oczekując jednostronnego pojedynku i powiem szczerze na szczęście mocno się rozczarowałem gdyż pomimo wyniku mecz obfitował w dużo ciekawych zwrotów akcji...

Od początku pierwszego seta mecz był rozgrywany przez obie strony bardzo równo i nie można było do samej końcówki seta wyłonić zwycięzcy. Łobez prezentował siatkówkę jakby ładniejszą i spokojniejszą ale cała masa błędów własnych uniemożliwiała mu na odskoczenie na kilka punktów i kontrolowanie sytuacji. Samym odzwierciedleniem sytuacji że zespół z Łobza nie był pewny rozstrzygnięcia seta na swoją korzyść był czas wzięty przy stanie 18:18. Zespoły do stanu 22:22 szły "łeb w łeb" i dopiero błąd własny zespołu Straży Pożarnej a w następstwie tego błedu piękny blok w kolejnej akcji i w następnej ładna obrona zakończona efektownym atakiem po prostej zawodnika z nr6 zakończyła tę partię spotkania.

W secie drugim bardzo ostre tempo narzuciła Straż Pożarna nie zamierzająca poddać się bez walki. Grali bardzo dobrze blokiem, ładnie asekurowali i bronili w polu i w krótkim czasie na tablicy wyników widniał wynik 13:8 i zespół Łobza wziął czas który za wiele im nie pomógł gdyż Straż zrobiła dwa następne punkty.
Przy stanie 17:11 kiedy zrobiło się już naprawdę gorąco Łobez wziął drugi czas i zaczął konsekwentnie odrabiać straty lecz Straż robiła co mogła aby wygrać tego seta.
Prawdziwe apogeum nastąpiło w końcówce...24:22 dla Straży i nagle wszystko się zacięło. W drużynie Strażaków zabrakło zawodnika który postawiłby przysłowiową "kropkę nad i" w efekcie czego set drugi Łobez rozstrzygnął na swoją korzyść wygrywając go 24:26...

W secie trzecim wyrównana walka utrzymywała się mniej więcej do połowy seta a później drużyna gości odjechała na klka punktów i kontrolując przebieg spotkania zakończyła kolejną partię 20:25...

Co w tym meczu mi się podobało ?
Nieustępliwość i waleczność Straży Pożarnej, która pomimo tego że była zespołem skazanym na pożarcie potrafiła dzielnie przeciwstawić się drużynie z Łobza natomiast po drużynie przyjezdnej powiem szczerze, że spodziewałem się nieco więcej i z lekka się zawiodłem ale cóż...Jak mawiał mój trener "wynik poszedł w świat i to jest najważniejsze" choć osobiście ten trenerski argument nigdy do mnie nie przemawiał ;)
Na uwagę zasługuje również dobra gra obu rozgrywających...Często byłem świadkiem rozegrania na pojedynczy blok czym znacznie ułatwiali skuteczne wykończenie piłki swoim atakujacym...

Pozdrawiam serdecznie i do następnego meczu...

Komentarze do artykułu :

• wyświetl w odwrotnej kolejności ↑

dodał : lesheck, 29.11.2007, 22:01

Kwintesencja meczu została w sumie ujęta w relacji Soho (który nieco delikatnie się z nami obszedł), niemniej pozwolę sobie na kilka słów od siebie, od strony zawodnika Łobza. Mecz na pewno należał do najbardziej emocjonujących i najbarzdziej wyczerpujących jak do tej pory. Chciałoby się napisać, że mecz nam słabo wyszedł, bo my zagraliśmy słabo. Nie zagraliśmy na swoje 100%, głównie z braku 3 podstawowych graczy, ale to drużyna Strażaków poziom rewanżowego meczu w stosunku do pierwszego podniosła o 100%. Nie psuli zagrywek (przynajmniej przez pierwsze dwa sety), mieli szczelny blok oraz co należy podkreślić - niesamowicie grali w polu! Podbijali i wybierali mnóstwo piłek. Na pochwałę zasługuje również rozgrywający. Jeśli zaś chodzi o naszą drużynę poprawiło się przyjęcie zagrywki a rozegranie było na poziomie (jedyne błędy wynikały głównie z braku zrozumienia na relacji rozgrywający - atak). Niestety zawiódł w niektórych momentach atak, no i ta nasza asekuracja... (lub jej brak). Mnóstwo piłek było niczyich i wpadało sobie od tak w pole. Na szczęście w kluczowych momentach okazaliśmy zimną krew i nie daliśmy się panice.
Z przykrością muszę stwierdzić, iż odniosłem wrażenie, że sędziemu w pewnych momentch zależało na naszej porażce... Gwizdał wszystko, wręcz po aptekarsku i kilka razy nie zgodnie z prawdą. Nie było mowy tu o faworyzowaniu drużyny przeciwnej, jedynie o traktowaniu nas dużo ostrzej.
Z niecierpliwością czekam na więcej takich meczy, mam nadzieję że jednym z nich będzie mecz z Błyskawicą.
Pozdrawiam i do zobaczenia na parkiecie!

dodał : soho, 29.11.2007, 22:11

Fotki będą za 20 min...nawet fajne niektóre ujęcia...A Roles za dwa zdjęcia to browca mi wisi

dodał : Roles, 29.11.2007, 22:25

Mecz wyglądał tak bynajmniej nie tylko z tego powodu, iż my zagraliśmy źle bo zagraliśmy może przeciętnie ale jak to mówią gra się tak jak przeciwnik pozwala a Straż dzisiaj nam nie pozwoliła długimi momentami na zbyt wiele (jedyna drużyna jak do tej pory, która potrafiła ostudzić nieco nasze zapędy na siatce i to, że u nas kilku brakowało jest kiepskim wytłumaczeniem). Dodatkowo Pan Zbyszek odgwizdał nam dzisiaj około 10 dotknięć siatki, z czego co najmniej 2 były mocno kontrowersyjne ale cóż tak czasem bywa, ja jestem daleki od stwierdzenia, ze gwizdał nam trochę ostrzej choć nawet jeśli tak to chyba nawet lepiej dla nas. W każdym bądź razie protestować się nie odważyłem Gratuluję Strażakom dobrej (naprawdę dobrej) gry, a swojemu zespołowi dziękuję i gratuluje żelaznych nerwów w odrabianiu strat i w końcówce 2 seta. Życzę Strażakom powodzenia i będę trzymał za nich kciuki w 2 rundzie bo szanse mają jak najbardziej szczególnie z taką grą jak dziś.

dodał : Roles, 29.11.2007, 22:26

Soho tak dobrze wyszedłem? znaczy się nie widać mojego brzucha? hehe

dodał : soho, 29.11.2007, 22:30

fotki juz sa zapraszam do galerii...Roles...dobra wiadomosc...brzucha nie widac...moglem ci jeszcze w Photoshopie kaloryferek dorobic ale to juz nastepnym razem

dodał : Roles, 29.11.2007, 22:48

hehe dzięki tylko pamiętaj następnym razem o tym kaloryferku dzięki, że wpadłeś, pozdro

Dodaj swój komentarz :


Musisz się zalogować aby dodawać komentarze.

Ostatnie komentarze

Kajak18, 05.10.2016, 09:07, na forum

Supremist, 22.09.2016, 13:06, na forum

pindziuch82, 22.09.2016, 11:28, na forum

BebzuN, 15.09.2016, 21:08, na forum

Logo SMS Police

Forum

Zawodnicy
05.10.2016, 09:07

Szukamy zawodników
22.09.2016, 13:06

Poszukiwany zespół
22.09.2016, 11:28

szukam zawodników do ...
15.09.2016, 21:08

Rozgrywający poszukiw...
14.09.2016, 17:53

dizajn & kod : Krzysztof Zabłocki