W setach ( 21, 19, 11 ). To był poGROM w 50 minut. Po spotkaniu Sidora z Cafe Duo myślałem, że ta relacja będzie mizerniutka. Ale chylę czoła kolegom (aktualnym vicemistrzom Polski w swojej kategorii wiekowej). Nie spodziewałem się takiego talentu w dzisiajeszym pojedynku. Stawiałem na zwycięstwo "dziadków" w stosunku 3:1. Ale dzisiejsze spotkanie pokazało, że mają oni klasę. A Waldek Baranowski (jeszcze starszy ode mnie zawodnik) pokazał klasę. Od dzisiaj chyba muszę mu mówić "Profesor siatkówki". Zresztą znowu musiałbym parę linijek poświęcić na pochwalenie każdego zawodnika tego teamu. Tomka Bancha musiałbym nazwać CONAJMNIEJ doktor. Zresztą wszyscy dzisiaj zasłużyli na wyróżnienie...

Obawiam się, że jak jeszcze zagrają ze dwa spotkania w podobnym stylu to już mogę zapomnieć o powołaniu mnie na Mistrzostwa Polski w tej kategorii wiekowej. Chyba, że za zasługi. Przed oczami mam statystykę z tego spotkania, ale po co ją przytaczać?. Waldek odbierał, bronił i atakował (nawet lewą ręką) wprost rewelacyjnie. Maciek w trzecim secie jak wszedł na zagrywkę przy stanie 1:3, doprowadził (wespół z kolegami) do stanu 13:3. Chyba to rekord w tych rozgrywkach? Artur rozzrzucał jak chciał (bo miał odbiór). Andrzej dokładał pkt, Leszek też nie był gorszy. Zresztą powiem tylko, że to był pojedynek do jednej bramki. Szkoda mi zespołu Gromu, bo to naprawdę dobry zespół, ale Panowie, pora coś ugrać. Gracie do połowy seta jak równy z równym, a potem "Kicha". Brak motywacji , czy co??? Obyście się nie odbudowali na kolejny mecz, który gracie z Sidorem. Chyba nie przerwiecie naszej pasy???. W Typerze straciłem kolejne 2 oczka, ale to mało ważne. I tak Rolesowi odskoczyłem na 10 pkt. "Starsi Panowie" po meczyku mają fajną tradycję, ale na forum nie powiem o co chodzi. Chciałbym i ja z Wami to robić. Dzisiaj zagraliście REWELACYJNIE , a Waldi zasłużył na miano Profesora w tyum meczu. Pozdrawiam i czekam na małe podsumowanie zarówno z Waszej jak i przeciwnika strony. Pokażcie, że umiecie nie tylko czytać. Pozdrawiam. Aha. Mecz trwał 50 minut i "Prezes" jak zwykle był the best na słupku.