Hetman - SKP Sidor 0:3 ( -14, -25, -12 ). Po dzisiejszej rozgrzewce Hetmana byłem taki sobie nieswój. Cały skład z bojowym nastawieniem, ale okazało się, że nie taki diabeł straszny. Trochę jestem zawiedziony postawą gospodarzy. Drużyna, która według mnie powinna być w pierwszej czwórce tej ligi okupuje ogony tabeli. Potencjał mają naprawdę wielki. Już trochę ten zespół okiełznał "Zibi" i chyba w przyszłym sezonie ruszą ostro z kopyta i zajmą miejsce, które powinni zajmować. Ja cieszę się z kolejnego już 14 zwycięstwa pod rząd...

Pierwszy i trzeci set w zasadzie chyba nie trzeba opisywać, bo ilość oczek jakie zdobył Hetman wiele mówią. Chyba tylko zaznaczę, że od stanu 19:11 wyszli w drużynie goście wszyscy rezerwowi i oni też godnie zastąpili "pierwszy garnitur Sidora". Dzisiaj to nawet pograłem w dwóch setach i też jestem zadowolony. Rezerwy pokazały, że też są częścią zespołu i można na nich polegać. Aha tylko znowu Darek nie dostąpił zaszczytu reprezentowania zespołu. Ale mamy kolejny mecz z Byleco i myślę, że znowu rezerwy dołożą cegiełkę do kolejnego sukcesu. A odnośnie meczu to rewelacyjnie zagrał dzisiaj Artur. Atak super, a bloki to prawdziwe miodzio. Szymek w końcu dogrywał mu piłki tam gdzie trzeba tzn. na drugie piętro, a on zgarniał tą gałę i w 90% umieszczał w boisku przeciwnika. W drużynie gospodarzy znowu zawiódł atak. Trochę próbował "Pili", ale jak widać niewiele jego piłek znalazło drogę na naszą stronie. Michała Antola dzisiaj wyleczył potrójny blok, który bardzo często stawał na jego drodze. Odnośnie drugiego, bardzo wyrównanego seta to powiem, że było 24:22 dla nas i piłka była w górze. Jednak Artur pomylił się i za chwilę było ciepło w naszych gatkach. Hetman miał chyba dwie piłki setowe, lecz niestety nie wykorzystał tego i trzeci set to już wyraźna nasza dominacja. Mecze z Hetmanem zawsze były zacięte lecz dzisiaj poszło nawet lekko. Mam nadzieję i tego życzę kolegom z Hetmana, że od następnego meczu zagrają z ja....mi i będą piąć się w górę tabeli. Mecz trwał 49 minut. Pozdrawiam